W 2013 roku ukazało się Wołanie kukułki. Autorem miał być Robert Galbraith, były śledczy Królewskiej Policji Wojskowej, który w 2003 przeniósł się do sektora cywilnego. Niedługo później w wyniku dziennikarskiego śledztwa lub sprytnie zaplanowanej kampanii reklamowej okazało się, że taka osoba nie istnieje, a powieść w rzeczywistości napisała J.K. Rowling. Sprzedaż książki wzrosła czterdziestokrotnie! Do dziś wyszły jeszcze dwie części serii o charakternym detektywie i powstał serial telewizyjny Strike. Autorka na Twitterze ogłosiła datę premiery czwartego tomu. Pokazała również jego okładkę.
Cykl o Cormoranie Strike’u pozwala czytelnikowi śledzić losy weterana wojny w Afganistanie, który stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Pracuje jako prywatny detektyw, a jego życie różami usłane z całą pewnością nie jest – rozstał się z narzeczoną, musiał zamieszkać w biurze, klienci nie pukają zbyt często do jego drzwi, a długi same spłacić się nie zamierzają.
Po Wołaniu kukułki w 2014 roku ukazał się Jedwabnik, rok później Żniwa zła (w Polsce w styczniu 2016). W zeszłym roku Rowling zapowiedziała czwarty tom przygód detektywa, jednocześnie wskazywała, że powieść ukaże się dopiero w 2018 z racji znacznej jej objętości. W zeszłym tygodniu na Twitterze ogłosiła, że Lethal White (Zabójcza biel) ukaże się 18 września. Przy okazji pochwaliła się okładką powieści. Polskiej daty premiery jeszcze nie podano.
W Zabójczej bieli Cormoran Strike zmierzy się z kolejną tajemnicą. Tym razem do drzwi jego biura zapuka młody człowiek imieniem Billy, prosząc o pomoc w śledztwie dotyczącym zbrodni, której był świadkiem w dzieciństwie. Młodzieniec ma wyraźne problemy z przypomnieniem sobie szczegółów, a na dodatek zanim Cormoranowi uda się z niego coś więcej wyciągnąć, ucieka w ataku nagłej paniki. Podążając krętą ścieżką śledztwa, detektyw wraz ze swym wspólnikiem przemierzą niebezpieczne zaułki Londynu, odkryją tajne sanktuarium wewnątrz Parlamentu i poznają tajemnice złowieszczej posiadłości za miastem.
Przygotował Oskar Grzelak