Ekranizacje

Richard Price napisze serialową adaptację najnowszej powieści Stephena Kinga

Ste­phen King to już mar­ka sama w sobie. Na każ­dą kolej­ną książ­kę cze­ka­ją z nie­cier­pli­wo­ścią milio­ny, każ­da zna­ko­mi­cie się sprze­da­je i gości na pierw­szych miej­scach list best­sel­le­rów, więk­szość z nich tra­fia w koń­cu na małe bądź duże ekra­ny. Nie ina­czej jest z Out­si­de­rem. Ostat­nia powieść Kin­ga mia­ła ame­ry­kań­ską pre­mie­rę w maju, w Pol­sce uka­za­ła się rap­tem tydzień temu, a już rusza­ją pra­ce nad opar­tym na niej seria­lem telewizyjnym.

Media Rights Capi­tal, stu­dio, któ­re jest odpo­wie­dzial­ne za kon­tro­wer­syj­ną ekra­ni­za­cję Mrocz­nej Wie­ży Kin­ga, ogło­si­ło, że pla­nu­je dzie­się­cio­od­cin­ko­wą adap­ta­cję Out­si­de­ra. Serial napi­sze Richard Pri­ce. Ame­ry­kań­ski pisarz i sce­na­rzy­sta wzbu­dził zachwyt kry­ty­ków pra­cą nad seria­la­mi HBO Pra­wo uli­cy i Dłu­ga noc. Poza tym wsła­wił się sce­na­riu­sza­mi do takich hitów jak Shaft, Okup czy Dziew­czy­na gang­ste­ra. Pro­du­cen­ta­mi wyko­naw­czy­mi są Jack Ben­der i Mar­ty Bowen. Pano­wie dzia­ła­li już wspól­nie przy seria­lu adap­tu­ją­cym inne książ­ki Kin­ga – Mr. Mer­ce­des. Do gro­na pro­du­cen­tów wyko­naw­czych być może dołą­czy sam Ste­phen King.

Out­si­der uka­zał się w Pol­sce 5 czerw­ca nakła­dem wydaw­nic­twa Pró­szyń­ski Media.

Bestial­ska zbrod­nia. Śledz­two peł­ne zna­ków zapy­ta­nia. Ste­phen King, znaj­du­ją­cy się w szcze­gól­nie owoc­nym okre­sie twór­czo­ści, przed­sta­wia jed­ną ze swo­ich naj­bar­dziej nie­po­ko­ją­cych i wcią­ga­ją­cych opowieści.

W par­ku miej­skim zna­le­zio­ne zosta­je zma­sa­kro­wa­ne cia­ło jede­na­sto­let­nie­go chłop­ca. Naocz­ni świad­ko­wie i odci­ski pal­ców nie pozo­sta­wia­ją wąt­pli­wo­ści: spraw­cą zbrod­ni jest jeden z naj­bar­dziej lubia­nych oby­wa­te­li Flint City. To Ter­ry Maitland, tre­ner dru­żyn mło­dzie­żo­wych, nauczy­ciel angiel­skie­go, mąż i ojciec dwóch córek. Detek­tyw Ralph Ander­son, któ­re­go syna Maitland kie­dyś tre­no­wał, naka­zu­je prze­pro­wa­dzić natych­mia­sto­we aresz­to­wa­nie w świe­tle jupi­te­rów. Maitland ma wpraw­dzie ali­bi, ale Ander­son i pro­ku­ra­tor okrę­go­wy wkrót­ce zdo­by­wa­ją kolej­ny nie­zbi­ty dowód: śla­dy DNA. Spra­wa wyda­je się oczywista.

Kie­dy w toku śledz­twa zaczy­na­ją wycho­dzić na jaw prze­ra­ża­ją­ce szcze­gó­ły, pory­wa­ją­ca opo­wieść Kin­ga wcho­dzi na wyż­sze obro­ty, napię­cie nara­sta, aż sta­je się nie­mal nie do znie­sie­nia. Ter­ry Maitland na pozór jest miłym czło­wie­kiem, ale czy ma dru­gie obli­cze? Odpo­wiedź szo­ku­je – tak jak szo­ko­wać potra­fi tyl­ko Ste­phen King.

O książ­ce jak i podob­nych przy­pad­kach zbrod­ni może­cie prze­czy­tać w naszym arty­ku­le TUTAJ.

Autor: Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy