Aktualności

Niestatystyczny spis książek na luty 2018

Machi­na wydaw­ni­cza w lutym dopie­ro się roz­krę­ca, wcho­dząc na wyż­szy bieg. Czy­tel­ni­cy wszel­kich gatun­ków i odmian nie powin­ni czuć się zawie­dze­ni. Nie zabrak­nie tak­że wie­lu wzno­wień i dotych­czas nie­wy­da­nych w Pol­sce ksią­żek nie­co star­szych, ale nie mniej inte­re­su­ją­cych, jak „Inwa­zja z Gani­me­de­sa” czy pierw­szy tom „To, co naj­lep­sze”. Wyda­je się, że mie­siąc zako­cha­nych powi­nien obfi­to­wać w roman­se, choć nie zabrak­nie też pozor­nie lite­rac­kiej prze­ciw­no­ści, tj. hor­ro­ru – w tym wypad­ku war­to wska­zać Shir­ley Jack­son i „Nawie­dzo­ny dom na wzgó­rzu”. Chy­ba naj­mniej poszko­do­wa­ni będą w lutym sym­pa­ty­cy bio­gra­fii, bo na księ­gar­skich pół­kach poja­wi się nie­ma­ło cie­ka­wych, choć­by „Raspu­tin”; podob­nie będzie z miło­śni­ka­mi histo­rycz­nych cie­ka­wo­stek – i tu wymie­nię „Sło­wiań­skie skar­by” oraz „Bar­ce­loń­skie sny”. A co z resz­tą? Zobacz­cie sami nasze pro­po­zy­cje i podziel­cie się swoimi!

Wstąp do El Encan­to – López Rubio Susa­na (Sonia Draga)

Wstąp do cudow­ne­go miej­sca – słyn­ne­go eks­klu­zyw­ne­go domu towa­ro­we­go El Encan­to – i prze­nieś się do XX-wiecz­nej tęt­nią­cej życiem Hawany!
Począ­tek lat 50. W por­cie w Hawa­nie scho­dzi na ląd Patri­cio, mło­dy Astu­ryj­czyk, któ­re­go całym mająt­kiem jest głód świa­ta, a jedy­nym celem pozo­sta­wie­nie za sobą prze­szło­ści w rodzin­nej wsi wciąż jesz­cze liżą­cej rany po hisz­pań­skiej woj­nie domowej.
Na spo­tka­nie wycho­dzi mu gościn­ne mia­sto peł­ne świa­tła i barw, w któ­rym szyb­ko znaj­du­je pra­cę w domu towa­ro­wym sta­no­wią­cym dumę sto­li­cy – El Encan­to. Tam wła­śnie pozna­je Glo­rię, jed­ną z naj­pięk­niej­szych, a przy tym bez wąt­pie­nia naj­bar­dziej zaka­za­nych kobiet na wyspie. Jej mąż to wywo­dzą­cy się z hawań­skich nizin spo­łecz­nych mafioso.


Siód­ma Pla­ga. Cykl Sig­ma For­ce. Tom 12 – James Rol­lins (Alba­tros)

James Rol­lins, odkry­wa zapi­sa­ne na kar­tach Biblii pra­daw­ne zagro­że­nie dla współ­cze­sne­go świata.

JEŚLI BIBLIJNE PLAGI RZECZYWIŚCIE SPADŁY NA EGIPT, CZY ÓWCZESNY KATAKLIZM MÓGŁBY SIĘ POWTÓRZYĆ WSPÓŁCZEŚNIE, NA GLOBALNA SKALĘ?

Dwa lata po swo­im znik­nię­ciu na sudań­skiej pusty­ni pro­fe­sor Harold McCa­be, lider bry­tyj­skiej eks­pe­dy­cji arche­olo­gicz­nej, odnaj­du­je się nie­ocze­ki­wa­nie. Pogrą­żo­ny jest jed­nak w sza­leń­stwie i umie­ra zanim zdo­ła opo­wie­dzieć, co go spo­tka­ło. Spra­wa robi się jesz­cze bar­dziej tajem­ni­cza, gdy sek­cja zwłok ujaw­nia, że ktoś zaczął mumi­fi­ko­wać cia­ło pro­fe­so­ra, kie­dy ten jesz­cze żył.

Zwło­ki McCabe’a zosta­ją wysła­ne do Lon­dy­nu w celu dal­szych badań, tym­cza­sem nie­po­ko­ją­ce wie­ści nad­cią­ga­ją z Egip­tu. Zespół medycz­ny, któ­ry badał cia­ło pro­fe­so­ra, zapadł na nie­zna­ną cho­ro­bę, któ­ra szyb­ko roz­prze­strze­nia się w Kairze. Oba­wia­jąc się naj­gor­sze­go, współ­pra­cow­nik pro­fe­so­ra zwra­ca się o pomoc do swo­je­go dłu­go­let­nie­go przy­ja­cie­la: Pain­te­ra Cro­we­’a, dyrek­to­ra Sig­ma For­ce. Rzecz jest poważ­na, ponie­waż pro­fe­sor McCa­be wyru­szył na pusty­nię, szu­ka­jąc dowo­du na praw­dzi­wość opo­wie­ści o dzie­się­ciu pla­gach Moj­że­sza. W mia­rę nara­sta­nia pan­de­mii poja­wia się coraz wię­cej pytań.

Czy biblij­na histo­ria znów się powtarza?


Suro­gat­ka –  Jen­sen Louise (Bur­da)

Znasz to uczu­cie? Kie­dy zale­ży ci na czymś tak bar­dzo, że pra­wie była­byś goto­wa za to zabić?

Uwa­żaj, o co prosisz…

Kat i jej mąż Nick pró­bo­wa­li wszyst­kie­go, żeby zostać rodzi­ca­mi, i po kolej­nej poraż­ce są bli­scy rezy­gna­cji. Jed­nak przy­pad­ko­we spo­tka­nie z Lisą, przy­ja­ciół­ką Kat z dzie­ciń­stwa, daje parze ostat­nią szan­sę na speł­nie­nie marzeń.

Ale prze­szłość Kat i Lisy jest peł­na mrocz­nych sekretów.

Co gor­sza, Kat podej­rze­wa, że Lisa nie mówi jej wszystkiego.

Dla Kat to mia­ła być pro­sta histo­ria ze szczę­śli­wym zakoń­cze­niem – jed­nak z bie­giem cza­su na jej per­fek­cyj­nym życiu zaczy­na­ją poja­wiać się rysy i pęk­nię­cia. W koń­cu sta­je się jasne, że kobie­ta nie może dłu­żej ucie­kać przed wła­sną prze­szło­ścią, jeśli chce oca­lić rodzinę…


Magia ude­rza – Ilo­na Andrews (Fabry­ka Słów)

Zale­wa­na fala­mi magii Atlan­ta od daw­na nie jest ani bez­piecz­nym schro­nie­niem, ani miej­scem gdzie moż­na zna­leźć chwi­lę wytchnie­nia. Mało kto wie o tym rów­nie dobrze, co Kate Daniels. Tym razem jed­nak nawet ona odkry­je rze­czy, o któ­rych nie mia­ła poję­cia. Kie­dy jej przy­ja­ciel Derek zosta­je pobi­ty nie­mal na śmierć, Kate w pogo­ni za opraw­ca­mi docie­ra na Are­nę. To miej­sce w pod­zie­miach Atlan­ty, gdzie odby­wa­ją się nie­le­gal­ne wal­ki na śmierć i życie. Szu­ka­jąc spra­wie­dli­wo­ści Kate kła­dzie na sza­li wła­sne życie – zarów­no sta­jąc na Are­nie, jak i postę­pu­jąc cał­ko­wi­cie wbrew zaka­zom wście­kłe­go Wład­cy Bestii.


Pol­ski most szpie­gów. Kuli­sy ope­ra­cji dyplo­ma­tycz­nych ocza­mi amba­sa­do­ra RP – Łukasz Walew­ski, Jan Woj­ciech Pie­kar­ski (Wydaw­nic­two SQN)

Zaku­li­so­wa praw­da o pol­skiej dyplomacji

Kie­dy w 1966 roku mło­dy chło­pak z Rado­mia wyjeż­dżał jako tłu­macz na Dale­ki Wschód, nie wie­dział, że to począ­tek bły­sko­tli­wej karie­ry dyplo­ma­tycz­nej. Nie prze­czu­wał też, że cze­ka go sze­reg nie­bez­piecz­nych ope­ra­cji, w któ­rych ode­gra klu­czo­wą rolę.

Do Laosu tra­fił w samym środ­ku woj­ny domo­wej. W Ira­nie zasta­ła go rewo­lu­cja, pod­czas któ­rej ukry­wał się wraz z rodzi­ną w budyn­ku amba­sa­dy, gdy tłum na zewnątrz skan­do­wał: „Śmierć obcym!”. Po zerwa­niu sto­sun­ków dyplo­ma­tycz­nych mię­dzy USA a Ira­kiem to wła­śnie on – do nie­daw­na urzęd­nik „zza żela­znej kur­ty­ny” – prze­pro­wa­dził spek­ta­ku­lar­ne nego­cja­cje zmie­rza­ją­ce do uwol­nie­nia ame­ry­kań­skie­go oby­wa­te­la z irac­kie­go wię­zie­nia Abu-Ghraib.

Oto peł­na nie­ocze­ki­wa­nych zwro­tów akcji histo­ria pol­skie­go amba­sa­do­ra Jana Woj­cie­cha Pie­kar­skie­go. Opo­wieść o nego­cja­cjach, szpie­gach, współ­pra­cy z wywia­dem PRL, a tak­że szli­fo­wa­niu wize­run­ku pol­skich pre­zy­den­tów, pre­mie­rów i mini­strów pod­czas sze­fo­wa­nia Pro­to­ko­ło­wi Dyplomatycznemu.


Nie­moż­li­wa for­te­ca – Jason Reku­lak (Zysk i S‑ka)

Aż do maja 1987 roku czter­na­sto­let­ni Bil­ly Marvin z Wetbrid­ge, w sta­nie New Jer­sey, jest mania­kiem kom­pu­te­ro­wym, ale mimo to szczę­śli­wym. Popo­łu­dnia spę­dza z kole­ga­mi, nie­ustan­nie prze­sia­du­jąc przed tele­wi­zo­rem, sycąc się ciast­ka­mi, deba­tu­jąc, kto z kim by wygrał (Roc­ky Bal­boa czy Fred­dy Kru­eger? Bru­ce Spring­ste­en czy Bil­ly Joel? Magnum P.I. czy T.J. Hooker?), oraz pro­gra­mu­jąc gry wideo na swo­im Com­mo­do­re 64 do póź­na w nocy. Ale wte­dy „Play­boy” publi­ku­je zdję­cia hostes­sy z tele­tur­nie­ju „Koło For­tu­ny” – Van­ny Whi­te, Bil­ly pozna­je Mary Zelin­sky, zna­ko­mi­tą pro­gra­mist­kę, i wszyst­ko nie­od­wra­cal­nie się zmienia…

Nie­moż­li­wa for­te­ca” to laur­ka dla lat osiem­dzie­sią­tych, dla nowej ery kom­pu­te­ro­wej oraz dla wie­ku doj­rze­wa­nia – cza­su, kie­dy wszyst­ko wyda­je się możliwe…


Czer­wo­ny śnieg – Ian R. Mac­Le­od (MAG)

Na pobo­jo­wi­sku po ostat­niej wiel­kiej bitwie Woj­ny Sece­syj­nej roz­cza­ro­wa­ny życiem unio­ni­sta-lekarz natra­fia na obra­bia­ją­cą tru­py dziw­ną postać i jego życie zmie­nia się na zawsze…

W Stras­bur­gu, parę lat przed Rewo­lu­cją Fran­cu­ską, kon­ser­wa­tor obra­zów dosta­je zle­ce­nie nama­lo­wa­nia cyklu por­tre­tów pięk­nej kobie­ty w róż­nych fazach jej życia, choć sama kobie­ta naj­wy­raź­niej się nie starzeje…

W Nowym Jor­ku z cza­sów pro­hi­bi­cji mło­da mark­sist­ka poja­wia się nagle wśród elit, w dodat­ku pod­szy­wa­jąc się pod oso­bę, któ­ra nigdy nie istniała…

Czer­wo­ny śnieg” to powieść o miło­ści i krwi, o ide­ach i snach, a wszyst­ko wią­że w całość tajem­ni­cze stwo­rze­nie wywie­dzio­ne z naj­mrocz­niej­szych przed­wiecz­nych ludz­kich mitów, któ­re cudem prze­trwa­ło do dzi­siej­szych cza­sów, wciąż rośnie i wciąż zabija…


Czas samot­no­ści. Ukra­ina i Ukra­iń­cy w latach 1914–2018 – Michał Kli­mec­ki, Zbi­gniew Kar­pus (Bel­lo­na)

Ukra­ina i Ukra­iń­cy budzą dziś w Pol­sce skraj­ne emo­cje. Więk­szo­ści Pola­ków koja­rzą się z wojen­ny­mi i tuż powo­jen­ny­mi rze­zia­mi pol­skich miesz­kań­ców Kre­sów Połu­dnio­wo-Wschod­nich II Rze­czy­po­spo­li­tej doko­na­ny­mi przez ukra­iń­skich nacjonalistów.

Innym z emi­gran­ta­mi eko­no­micz­ny­mi, ale tak­że z wol­no­ścio­wy­mi i pro­za­chod­ni­mi aspi­ra­cja­mi, któ­re ujaw­ni­ły się na Ukra­inie pod­czas Euro­maj­da­nu i wal­ki z rosyj­ską agre­sją na wscho­dzie kra­ju. I jed­ni, i dru­dzy czę­sto nie mają pod­sta­wo­wej wie­dzy o histo­rii Ukra­iny. Zwłasz­cza tej naj­now­szej, obej­mu­ją­cej ostat­nie sto kil­ka lat, któ­ra tak sil­nie zacią­ży­ła na sto­sun­kach polsko-ukraińskich.


Demon luster – Mar­ty­na Radu­chow­ska (Uro­bo­ros)

Strzeż­cie się, bo tym razem nawet szó­sty zmysł nie pomoże!

Ida powo­li godzi się ze swo­im prze­zna­cze­niem. Dziew­czy­na jest sza­man­ką od umar­la­ków, nie ma wpły­wu na to, czyj zgon prze­po­wie, ale sta­je się odpo­wie­dzial­na za duszę przy­szłe­go zmar­łe­go. Ma obo­wią­zek ją chro­nić i zadbać, by bez­piecz­nie tra­fi­ła w zaświa­ty. Ida doj­rze­wa do swo­jej roli i świa­ta, z jakim będzie musia­ła się już nie­dłu­go zmie­rzyć. A ten zapo­wia­da się dosyć ponuro.

W jej misji prze­szka­dza jej łak­ną­cy dusz Demon Luster. Tym razem jed­nak nie może liczyć na niczy­ją pomoc. Ponow­nie prze­ko­nu­je się, że szó­sty zmysł nie zawsze jest błogosławieństwem…

Kon­ty­nu­acja „Sza­man­ki od umar­la­ków” jest moc­niej prze­peł­nio­na magią i mrocz­niej­sza, a intry­ga jesz­cze bar­dziej skomplikowana.


Alex po dru­giej stro­nie lustra – Alex Bel­los (Pró­szyń­ski i S‑ka)

Mate­ma­ty­ka jest niczym dow­cip. Cał­kiem poważ­nie! Każ­dy dow­cip trze­ba zała­pać i podob­nie trze­ba zała­pać rozu­mo­wa­nie matematyczne.

I tu, i tu mamy do czy­nie­nia z takim samym pro­ce­sem myślo­wym. Dow­ci­py są krót­ki­mi opo­wie­ścia­mi skła­da­ją­cy­mi się z wpro­wa­dze­nia i puen­ty. Słu­cha­my ich uważ­nie, by się na koń­cu roześmiać.

Rozu­mo­wa­nie mate­ma­tycz­ne rów­nież jest opo­wie­ścią z wpro­wa­dze­niem i puen­tą. Oczy­wi­ście jest to opo­wieść inne­go rodza­ju, w któ­rej wystę­pu­ją licz­by, figu­ry, sym­bo­le i for­mu­ły. Taką mate­ma­tycz­ną nar­ra­cję zwy­kle nazy­wa­my dowo­dem, a puen­tę – twierdzeniem.
Stu­diu­je­my dowód uważ­nie aż wresz­cie docho­dzi­my do jego kon­klu­zji. Szast prast! Coś podob­ne­go! Neu­ro­ny sza­le­ją! Przy­pływ inte­lek­tu­al­nej satys­fak­cji wyna­gra­dza nam cały trud i uśmie­cha­my się.

Ha-ha! w przy­pad­ku dow­ci­pu i aha! w przy­pad­ku rozu­mo­wa­nia mate­ma­tycz­ne­go wyra­ża­ją w grun­cie rze­czy prze­ży­cie tego same­go rodza­ju – to wła­śnie mię­dzy inny­mi spra­wia, że mate­ma­ty­ka tak fascy­nu­je i wciąga.

Podob­nie jak naj­za­baw­niej­sze puen­ty, naj­pięk­niej­sze twier­dze­nia uka­zu­ją coś, cze­go się nie spo­dzie­wa­li­śmy. Odsła­nia­ją przed nami nową ideę, nową per­spek­ty­wę. W przy­pad­ku dow­ci­pów wybu­cha­my śmie­chem; w przy­pad­ku rozu­mo­wa­nia mate­ma­tycz­ne­go zapie­ra nam dech z podzi­wu. Zafa­scy­no­wa­ny od dzie­ciń­stwa mate­ma­ty­ką Alex Bel­los w swo­jej książ­ce rów­nież sta­ra się nas zaska­ki­wać. Poka­zu­je, że naj­bar­dziej zdu­mie­wa­ją­ca cecha mate­ma­ty­ki pole­ga na tym, że była i nadal jest nie­sa­mo­wi­cie sku­tecz­na jako narzę­dzie umoż­li­wia­ją­ce nam pozna­nie tego, co nas ota­cza. Nasza cywi­li­za­cja zawdzię­cza swój roz­wój odkry­ciu pro­stych figur, jak okrę­gi i trój­ką­ty, któ­re począt­ko­wo wyra­ża­no gra­ficz­nie, a póź­niej w języ­ku rów­nań. Jest naj­bar­dziej impo­nu­ją­cym i mają­cym naj­dłuż­szą tra­dy­cję przed­się­wzię­ciem w ludz­kich dziejach.


Inwa­zja z Gani­me­de­sa – Phi­lip K. Dick, Ray Nel­son (Rebis)

Zie­mię pod­bi­li przy­by­sze z Gani­me­de­sa, obda­rze­ni zdol­no­ścia­mi tele­pa­tycz­ny­mi kosmi­ci, któ­rzy wyglą­dem przy­po­mi­na­ją wiel­kie roba­ki. Ludz­kość bez szcze­gól­ne­go opo­ru ogło­si­ła kapi­tu­la­cję i jedy­nie nie­licz­ne gru­py par­ty­zanc­kie pod­ję­ły wal­kę z oku­pan­tem. Dok­tor Rudolph Bal­ka­ni, szef Biu­ra Badań Psy­cho­de­licz­nych, odkrył spo­sób na poko­na­nie Gani­me­dej­czy­ków. Stwo­rzył urzą­dze­nie znie­kształ­ca­ją­ce rze­czy­wi­stość, dzię­ki któ­re­mu ludzie mogą się wyrwać spod ich tele­pa­tycz­nej wła­dzy. Nie­ste­ty, Bal­ka­ni jest wier­nym słu­gą najeźdź­ców i nie zamie­rza pozwo­lić na to, żeby wyna­la­zek został uży­ty prze­ciw­ko nim.


Dziew­czy­ny chcą się zaba­wić – Adrian­na Micha­lew­ska, Iza­be­la Szolc (Muza)

Czte­ry przy­ja­ciół­ki: Moni­ka, Ame­lia, Iza i Pau­li­na wcho­dzą w doro­słość w Łodzi, któ­ra jest na skra­ju upad­ku. Tak jak boha­ter­ki uczą się życia, tak ich rodzi­ny sta­ra­ją się prze­trwać czas wiel­kich prze­mian. Łódz­kie kobie­ty – włók­niar­ki, far­biar­ki, tkacz­ki, urzęd­nicz­ki i nauczy­ciel­ki szu­ka­ją tego, co w życiu jest naj­waż­niej­sze. Chcą kochać i być kocha­ne. Chcą szczę­ścia swo­ich rodzin, codzien­ne­go obia­du dla swo­ich dzie­ci i przy­szło­ści, któ­rej nie trze­ba się bać.

Dziew­czy­ny chcą się zaba­wić” to opo­wieść o dra­ma­tycz­nych wybo­rach koń­ca lat osiem­dzie­sią­tych XX wie­ku, gdy Pol­ska rodzi­ła się na nowo, a wraz z nią dora­sta­ło poko­le­nie, nie­go­to­we na nad­cho­dzą­ce zmiany.

To histo­ria upa­da­ją­cych fabryk i bez­ro­bo­cia, wiel­kich moż­li­wo­ści i gwał­tow­nych zmian poli­tycz­nych. To histo­ria wiel­kich marzeń i strasz­li­wych roz­cza­ro­wań. Sza­lo­nej namięt­no­ści i ponu­rej rze­czy­wi­sto­ści. To opo­wieść o praw­dzi­wym życiu, któ­re przy­tra­fi­ło się czte­rem dziew­czy­nom w Łodzi.


Cia­ła Sien­kie­wi­cza – Ryszard Kozio­łek (Czar­ne)

Cia­ła Sien­kie­wi­cza” to książ­ka napi­sa­na z zachwy­tu i ze zło­ści na Sien­kie­wi­cza. Zachwyt budzi­ła i budzi Sien­kie­wi­czow­ska sztu­ka opo­wia­da­nia, swo­isty popęd nar­ra­cyj­ny, któ­ry nada­je tej pro­zie wspa­nia­łe tem­po i znie­wa­la­ją­cy styl. Jego czy­tel­ni­cy rekru­to­wa­li się ze wszyst­kich grup i klas spo­łecz­nych, a popu­lar­ność, jaką osią­gnął w Pol­sce i w świe­cie, pozo­sta­je nie­osią­gal­na dla pol­skich pisa­rzy. Wie­dział dosko­na­le, że prze­szłość musi odzy­skać cia­ło, by budzić zain­te­re­so­wa­nie. Dzię­ki ilu­zji, któ­rą stwa­rza lite­ra­tu­ra, histo­ria ma u Sien­kie­wi­cza zmy­sło­wą atrak­cyj­ność, mate­rial­ną kon­kret­ność, ero­tycz­ną aurę. Złość powsta­je, kie­dy trze­ba stać się kry­ty­kiem wła­sne­go zachwy­tu. Wów­czas obja­wia nam się cena, jaką wie­dza i talent pisa­rza muszą zapła­cić za ów efekt „łatwej uro­dy”. Jest Sien­kie­wicz pisa­rzem, któ­ry wię­cej wie, niż mówi; tłu­mi się, samo­ogra­ni­cza i cen­zu­ru­je, powstrzy­mu­jąc ener­gię swo­je­go pisar­stwa, aby nie znisz­czy­ła este­tycz­ne­go i moral­ne­go ładu, do któ­re­go tęsk­ni jego twórczość.


Par­te­non – Mary Beard (Rebis)

Na bez­lud­ną wyspę Mary Beard zabra­ła­by… mar­mu­ry Elgi­na, pięk­ne rzeź­by z Par­te­no­nu. Autor­ka po raz pierw­szy ujrza­ła je w Muzeum Bry­tyj­skim w wie­ku pię­ciu lat – tak zaczę­ła się jej przy­go­da ze sta­ro­żyt­no­ścią. „Par­te­non” to prze­kro­jo­wa histo­ria naj­słyn­niej­szej świą­ty­ni w dzie­jach, a tak­że roz­pra­wa z naro­sły­mi wokół niej kon­tro­wer­sja­mi. Czy­tel­nik dowie się, co zna­czył Par­te­non dla ludzi poprzez wie­ki, jak peł­nił funk­cję kościo­ła i mecze­tu, a tak­że – dla­cze­go tak nad­zwy­czaj­nie wpi­sał się w histo­rię naszej kultury.


Nie­bez­piecz­na for­tu­na – Ken Fol­lett (Alba­tros)

Thril­ler histo­rycz­ny o miło­ści, pie­nią­dzach i zemście, roz­gry­wa się w realiach Anglii II poło­wy XIX wie­ku. Majo­we popo­łu­dnie 1866 roku sta­je się punk­tem zwrot­nym w życiu kil­kor­ga ludzi, w róż­ny spo­sób powią­za­nych z rodzi­ną lon­dyń­skich finan­si­stów, Pila­ste­rów. Dwaj kuzy­ni toczą trwa­ją­cy dwa­dzie­ścia lat poje­dy­nek o prze­ję­cie kon­tro­li nad potęż­nym ban­kiem rodzin­nym, któ­ry boga­ci się na podej­rza­nych ope­ra­cjach finan­so­wych z nęka­nym woj­ną domo­wą kra­jem Ame­ry­ki Połu­dnio­wej. Szo­ku­ją­ca tajem­ni­ca z prze­szło­ści wyci­śnie pięt­no na ich losach, dopro­wa­dza­jąc do zbrodni…


Pośród żół­tych płat­ków róż – Gabrie­la Gar­gaś (Filia)

Życie zaska­ku­je nas nie­ustan­nie, plą­cząc i tak już zagma­twa­ne ścież­ki naszych losów.

Czy zawsze uda­je się nam doko­nać wła­ści­wych wybo­rów? Czy mamy pra­wo osą­dzać innych, sko­ro nigdy nie znaj­dzie­my się na ich miej­scu, nie pozna­my moty­wów ich działań?

Jed­no jest pew­ne – każ­dy wybór pocią­ga za sobą kon­se­kwen­cje. I te dobre, i te złe. Ide­ały oka­zu­ją się fał­szy­we, miłość nie zawsze zwy­cię­ża, a namięt­no­ści potra­fią dopro­wa­dzić nas do zguby.

Lecz takie jest życie, każ­de­go z nas z osob­na i wszyst­kich razem. Jed­nak na szczę­ście, pośród płat­ków róż, każ­dy z nas może odna­leźć szczęście.


Wstyd – Iga Zakrzew­ska-Mora­wek (Wiel­ka Litera)

Trzy zwy­czaj­ne kobie­ty z kamie­ni­cy na wro­cław­skim Nad­odrzu. Może znasz je z sąsiedz­twa albo spo­ty­kasz w domu? Może jesteś jed­ną z nich? I wsty­dzisz się tego.

Zoś­kę porzu­ci­ła pra­cu­ją­ca na kolei mat­ka. Dziew­czy­na do dziś czu­je smak upo­ko­rze­nia, któ­re rośnie jak gula w gar­dle na wspo­mnie­nie przy­pa­lo­nych ziem­nia­ków z zakła­do­wej sto­łów­ki. Mar­ta nawet nie chce pamię­tać swo­je­go panień­skie­go nazwi­ska – w jej uszach brzmi jak nie raz wymie­rzo­ny poli­czek. A Bosa nawet wyrwa­na ze snu poda war­tość licz­by Pi. Pija­ny ojciec dobrze ją wyćwiczył.

Losy tych trzech kobiet skle­ja tok­sycz­ny wstyd. Uda­ją, że go nie ma, ale on jest i pły­nie wart­ko w ich żyłach. Prze­cho­dzi z mat­ki na cór­kę, z poko­le­nia na poko­le­nie. I truje.


Alvin Cze­lad­nik – Orson Scott Card (Pró­szyń­ski i S‑ka)

Alvin Smith zno­wu wyru­sza w świat i szyb­ko tra­fia do wię­zie­nia, oskar­żo­ny przez swe­go daw­ne­go mistrza o kra­dzież zło­te­go płu­ga. Pro­ces musi wła­ści­wie wyka­zać, że Alvin napraw­dę jest Stwór­cą. Tym­cza­sem jego brat, Calvin, pły­nie do Euro­py, gdzie spo­ty­ka Napo­le­ona i Bal­za­ca. Od Napo­le­ona uczy się mani­pu­lo­wa­nia ludź­mi, z Bal­za­kiem wra­ca do Ame­ry­ki. Razem sta­no­wią groź­ną parę.


Mia­sto Świę­tych Mężów – Luis Mon­te­ro Man­gla­no (Rebis)

Ostat­nia – i naj­bar­dziej eks­cy­tu­ją­ca – część try­lo­gii „Poszu­ki­wa­cze”

Jak gło­si sta­ra wizy­goc­ka legen­da, zanim Ara­bo­wie pod­bi­li Pół­wy­sep Ibe­ryj­ski, sied­miu mni­chów opu­ści­ło kró­le­stwo, by ura­to­wać cen­ne reli­kwie i skar­by kró­lów z Tole­do. Uda­li się na zachód, prze­pły­nę­li oce­an, a po dotar­ciu na ląd zało­ży­li mia­sto Cíbo­la. Przez wie­ki nikt nie zdo­łał tam dotrzeć… aż do teraz.

Wyścig w poszu­ki­wa­niu Mia­sta Świę­tych Mężów dopro­wa­dzi do osta­tecz­ne­go star­cia mię­dzy Naro­do­wym Kor­pu­sem Poszu­ki­wa­czy a Lilith, mrocz­nym cie­niem sto­ją­cym za poczy­na­nia­mi Voy­ni­cha. Gra toczy się nie tyl­ko o prze­trwa­nie NKP, lecz rów­nież o życie same­go Tir­sa i jego bli­skich oraz o pano­wa­nie nad źró­dłem nie­wy­obra­żal­nej potę­gi ukry­tym w ruinach Cíboli.


Zbyt pięk­ne – Olga Rud­nic­ka (Pró­szyń­ski i S‑ka)

Zuzan­na kupu­je dom po oka­zyj­nej cenie. Wie, że wyma­ga on spo­rych nakła­dów, ale na marze­niach się nie oszczę­dza. Nowy dom, nowa pra­ca, nowe życie. Wresz­cie będzie mogła mieć kota, psa i róża­necz­nik w ogrodzie.

Tymo­te­usz kupu­je sta­re miesz­ka­nia, remon­tu­je je i sprze­da­je po wyż­szej cenie. Jakież jest jego zdzi­wie­nie, gdy na pro­gu nie­daw­no naby­te­go domu poja­wia się nie­zna­jo­ma mło­da kobie­ta i twier­dzi, że to jej własność.

Obo­je padli ofia­rą oszu­sta, któ­ry sprze­dał nie­ru­cho­mość dwóm oso­bom, a następ­nie znik­nął wraz z pie­niędz­mi. Tymo­te­usz nie zamie­rza ustą­pić i wypro­wa­dzić się ze swo­je­go nabyt­ku. Zuza zacią­gnę­ła kre­dyt, więc rów­nież nie zamie­rza zre­zy­gno­wać. Jedy­ne, co im pozo­sta­je, to zawią­zać sojusz, zna­leźć oszu­sta i odzy­skać pieniądze.


Cel­wo­ny Kló­lik – Lis­sa Evans (Wydaw­nic­two Literackie)

Boisz się, że nie znaj­dziesz dro­gi do domu? Uwierz, że wszyst­ko zawsze dobrze się koń­czy, a z pomo­cą przy­ja­ciół moż­na poko­nać naj­więk­szy strach.

Funia ma dzie­sięć lat i wła­śnie spa­ko­wa­ła ple­cak na naj­wspa­nial­sze waka­cje, jakie tyl­ko moż­na sobie wymarzyć.

Nic z tego. Pecho­wym splo­tem oko­licz­no­ści tra­fi­ła do bar­dzo dziw­ne­go świa­ta. Zamiast mamy i sio­stry, z któ­ry­mi mia­ła spę­dzić lato, ma trzech mało faj­nych towa­rzy­szy. Dwaj są napraw­dę szcze­gól­ni, a trze­ci… Cóż, trze­ci to kosz­mar­ny kuzy­nek Graham.

Nie­do­brze. Bo Funia ma do speł­nie­nia pew­ną misję. Musi sta­wić czo­ło okrut­ne­mu dyk­ta­to­ro­wi oraz trzem tysiąc­om Blopków.

Naj­gor­sze, że to wszyst­ko jej wina!

Ale nie bój­cie się za bar­dzo! Sytu­acja, co praw­da, wyglą­da na poważ­ną, ale na szczę­ście ta histo­ria jest też bar­dzo zabaw­na, cie­pła i wzru­sza­ją­ca. Naj­le­piej czy­tać ją razem z mamą, tatą i rodzeń­stwem (tak­że tym, któ­re jesz­cze nie­co seple­ni). Wte­dy fraj­da jest naj­więk­sza. Naplaw­dę! (dopo­wia­da Misia, czte­ro­let­nia sio­stra Funi, wła­ści­ciel­ka plu­szo­we­go Cel­wo­ne­go Kló­li­ka. Moze­cie jej wiezyć).


Cór­ka gło­su – Agniesz­ka Woj­do­wicz (Nasza Księgarnia)

Jest rok 1597. W chrze­ści­jań­skiej Wene­cji Żydzi żyją za mura­mi get­ta, a za przy­wi­lej prak­ty­ko­wa­nia swo­jej wia­ry odwdzię­cza­ją się wier­no­ścią wobec Repu­bli­ki i posza­no­wa­niem jej praw. Na gale­onie han­dlo­wym kupiec Mena­chem Cam­pos wypły­wa do Stam­bu­łu, Hila, jego cór­ka, szy­ku­je się do zaślu­bin, a mło­da syno­wa spo­dzie­wa się naro­dzin upra­gnio­ne­go syna. Los zda­je się im sprzy­jać, lecz do cza­su, bo gdy z morza nad­cho­dzą tra­gicz­ne wie­ści, żydow­ską Wene­cją wstrzą­sa­ją pogło­ski o tajem­ni­czych zna­kach – zwia­stu­nach prze­śla­do­wań i klęsk…

Księ­ga życia Hili Cam­pos” to pory­wa­ją­ca dylo­gia opo­wia­da­ją­ca o burz­li­wych dzie­jach sefar­dyj­skich Żydów, wygna­nych w 1492 roku z Hisz­pa­nii edyk­tem kró­la Fer­dy­nan­da i kró­lo­wej Iza­be­li. Pra­gnie­nie zna­le­zie­nia nowej ojczy­zny wie­dzie ród Cam­po­sów do naj­po­tęż­niej­szych państw szes­na­sto­wiecz­nej Euro­py, a nie­koń­czą­cym się pere­gry­na­cjom przy­świe­ca idea „cit­tà ide­ale” – mia­sta ide­al­ne­go. Czy to moż­li­we, że nazy­wa się ono Zamość…?


Sło­wiań­skie skar­by. Tajem­ni­ce zabyt­ków runicz­nych z Retry – Tomasz Kosiń­ski (Bel­lo­na)

Pod koniec XVII wie­ku we wsi Pril­witz w Meklem­bur­gii (dziś pół­noc­now­schod­nie Niemcy)pastor Fry­de­ryk Spon­holtz miał wyko­pać w przy­ko­ściel­nym ogro­dzie kil­ka­dzie­siąt figu­rek z brą­zu, naczy­nia i sprzę­ty obrzę­do­we z napi­sa­mi runicz­ny­mi. Odkry­cie wyszło na jaw dopie­ro kil­ka­dzie­siąt lat póź­niej. Według ówcze­snych bada­czy były to pamiąt­ki po sław­nej śre­dnio­wiecz­nej świą­ty­ni sło­wiań­skiej w Retrze (Rado­gosz­czy). Znaj­do­wa­ła się ona na tery­to­rium wspól­no­ty ple­mien­nej Reda­rów, a czczo­no w niej boga Rade­ga­sta (Swa­ro­ży­ca) – jego zło­ty posąg opi­sy­wa­li chrze­ści­jań­scy kro­ni­ka­rze. Tzw. ido­le pril­wic­kie oba­la­ły pogląd, jako­by Sło­wia­nie do cza­su stwo­rze­nia alfa­be­tu przez misjo­na­rzy Cyry­la i Meto­de­go byli nie­pi­śmien­ni. Nie­ste­ty, runy sło­wiań­skie z Retry w kolej­nych wie­kach pozo­sta­wa­ły tema­tem tabu, zwłasz­cza w nauce nie­miec­kiej, bo nie paso­wa­ły do nacjo­na­li­stycz­nych teo­rii o wyż­szo­ści cywi­li­za­cyj­nej lud­no­ści ger­mań­skiej nad słowiańską.


Kształt wody – Guil­ler­mo del Toro, Daniel Kraus (Zysk i S‑ka)

Przed Wami pory­wa­ją­ca baśń z histo­rią nie­zwy­kłej miło­ści w tle, roz­gry­wa­ją­ca się w realiach zim­nej wojny…

Taj­ny rzą­do­wy Ośro­dek Badań Kosmicz­nych Occam w Bal­ti­mo­re otrzy­mu­je do ana­li­zy nie­zwy­kły obiekt: ziem­no­wod­ną huma­no­idal­ną isto­tę schwy­ta­ną w Ama­zo­nii. W labo­ra­to­rium toczy się gra wywia­dów i sprzecz­nych sta­no­wisk: jed­ni naukow­cy chcą stwo­rze­nie uśmier­cić i zba­dać jego orga­nizm, by odkryć tajem­ni­cę odle­głych podró­ży kosmicz­nych, inni nato­miast pro­po­nu­ją utrzy­my­wać go przy życiu dla dobra postę­pu tech­no­lo­gicz­ne­go. W mię­dzy­cza­sie pomię­dzy isto­tą a opie­ku­ją­cą się nim w tajem­ni­cy jed­ną z woź­nych, nie­mą kobie­tą, któ­ra poro­zu­mie­wa się ze stwo­rem za pomo­cą języ­ka migo­we­go, nawią­zu­je się dziw­na i głę­bo­ka więź…


Eks­pe­ry­ment – Luke Dit­trich (Znak)

Wstrzą­sa­ją­ca opo­wieść o cien­kiej gra­ni­cy mię­dzy medycz­nym eks­pe­ry­men­tem a zbrodnią.

Histo­ria tego, jak nauka korzy­sta­ła z nie­etycz­nych narzę­dzi, jest dłu­ga. Zbrod­nia czę­sto słu­ży­ła roz­wo­jo­wi medy­cy­ny, a medy­cy­na cza­sem poma­ga­ła w zbrod­ni. Przej­mu­ją­ca książ­ka Luke’a Dit­tri­cha podej­mu­je aktu­al­ny temat gra­nic, któ­rych nauka nie powin­na prze­kra­czać, ale nie­ustan­nie robi to w imię postępu.

Hen­ry każ­de­go dnia zaczy­nał życie od nowa. Miał tyl­ko dwa­dzie­ścia sie­dem lat, kie­dy ode­bra­no mu pamięć. Pod­da­no go eks­pe­ry­men­tal­nej tera­pii, mają­cej wyle­czyć epi­lep­sję. Leka­rze wycię­li mu część mózgu, w wyni­ku cze­go utra­cił moż­li­wość zapa­mię­ty­wa­nia i tym samym toż­sa­mość. Przez następ­ne kil­ka­dzie­siąt lat był tyl­ko bez­wol­nym przed­mio­tem badań. Nawet po śmier­ci nie zaznał spo­ko­ju: sek­cja jego mózgu była w 2006 roku trans­mi­to­wa­na w sie­ci, gdzie obej­rza­ło ją ponad 3 milio­ny widzów. Hen­ry prze­szedł do histo­rii jedy­nie jako „Pacjent H.M.”, nie jako czło­wiek, a to jemu zawdzię­cza­my pod­sta­wy współ­cze­snej wie­dzy o mózgu. Książ­ka Luke’a Dit­tri­cha opo­wia­da jego histo­rię i przy­wra­ca mu człowieczeństwo.


Krzyk – Nico­las Beu­glet (Sonia Draga)

Szpi­tal psy­chia­trycz­ny Gau­stad, Oslo. Pew­ne­go dnia o świ­cie, po lodo­wa­tej nocy, w celi zosta­ją zna­le­zio­ne zwło­ki pacjen­ta z usta­mi otwar­ty­mi w nie­mym krzy­ku. Wysła­na na miej­sce inspek­tor­ka Sarah Gerin­gën wyczu­wa od razu, że ta spra­wa będzie inna niż wszystkie…

Zaga­dek jest coraz wię­cej: dla­cze­go ofia­ra ma na czo­le bli­znę ukła­da­ją­cą się w kształt licz­by 488? Co ozna­cza­ją nie­zro­zu­mia­łe rysun­ki na ścia­nie celi? Dla­cze­go per­so­nel szpi­ta­la wyda­je się tak zakło­po­ta­ny, gdy przy­cho­dzi do wyja­wie­nia toż­sa­mo­ści męż­czy­zny hospi­ta­li­zo­wa­ne­go w Gau­stad od ponad trzy­dzie­stu lat? Roz­po­czy­na się nie­sa­mo­wi­te śledz­two, któ­re zapro­wa­dzi Sarah do Lon­dy­nu, na Wyspę Wnie­bo­wstą­pie­nia, do kopal­ni w Min­ne­so­cie i na wzgó­rza Nicei.

Zegar nie­ubła­ga­nie odli­cza czas, tym­cza­sem inspek­tor­ka w towa­rzy­stwie Chri­sto­phe­ra, fran­cu­skie­go dzien­ni­ka­rza śled­cze­go, odkry­wa taj­ne akta CIA, wydo­by­wa­jąc na świa­tło dzien­ne nie­zwy­kłą praw­dę na temat jed­ne­go z drę­czą­cych każ­de­go z nas pytań: o życie po śmierci…

Tym­cza­sem ukry­ta w super­taj­nych labo­ra­to­riach odpo­wiedź na to pyta­nie prze­ra­ża bar­dziej niż ono…


Bestie i Ludzie – Jacek Pie­ka­ra (Fabry­ka Słów)

Potwo­ry cza­ją się bli­żej, niż myślisz.

Jacek Pie­ka­ra powra­ca w wiel­kim stylu!

9 opo­wia­dań, w któ­rych znaj­dzie­cie czy­sty, pier­wot­ny lęk. Gro­zę wywo­ła­ną świa­do­mo­ścią, że naj­więk­szy kosz­mar cze­ka na nas tuż obok. Przy­cho­dzi w posta­ci uśmiech­nię­te­go sąsia­da albo smut­nej dziew­czy­ny zacze­pio­nej w barze. Cza­sem w oso­bie kogoś, kogo zna­my od wie­lu lat.

Naj­bar­dziej prze­ra­ża­ją­ce jest to, że o ota­cza­ją­cym nas świe­cie nie wie­my wszyst­kie­go. A dokład­niej – nie wie­my pra­wie nic. Dla­te­go nie jeste­śmy goto­wi, by dostrzec praw­dę: każ­dy może kryć pod maską zwy­rod­nia­łe, bestial­skie oblicze.


Mat­ka Ede­nu – Chris Bec­kett (MAG)

Na dale­kiej, pozba­wio­nej słoń­ca pla­ne­cie, któ­rą jej miesz­kań­cy nazy­wa­ją Ede­nem, wyro­sła cywi­li­za­cja. Led­wie parę poko­leń temu było ich kil­ku­set i tuli­li się do świa­tła i cie­pła edeń­skich lam­po­drzew, bojąc się zapu­ścić dalej w zim­ny mrok. Teraz ludz­kość roze­szła się po całym Ede­nie i powsta­ły dwa kró­le­stwa, oba utrzy­mu­ją­ce się dzię­ki prze­mo­cy i zdo­mi­no­wa­ne przez męż­czyzn. Oba mają się za pra­wo­wi­tych potom­ków Geli, kobie­ty, któ­ra przy­by­ła na Eden daw­no temu w łodzi pły­wa­ją­cej mię­dzy gwiaz­da­mi i sta­ła się mat­ką ich wszyst­kich. Mło­da Gwiaz­decz­ka Stru­myk, spo­ty­ka­jąc przy­stoj­ne­go i potęż­ne­go męż­czy­znę, któ­ry przy­pły­nął z dru­giej stro­ny Sta­wu, myśli, że znaj­dzie pole do popi­su dla swo­jej ambi­cji i ener­gii. Nie ma jed­nak poję­cia, że będzie musia­ła zostać zastęp­czy­nią Geli i nosić na pal­cu jej pier­ścień, a gdy obej­mie tę rolę, jed­no­cze­śnie peł­ną wła­dzy i cał­kiem jej pozba­wio­ną, spró­bu­je cał­ko­wi­cie odmie­nić histo­rię Edenu.


Nawie­dzo­ny dom na wzgó­rzu – Shir­ley Jack­son (Repli­ka)

Do sta­re­go, mrocz­ne­go i owia­ne­go złą sła­wą domu na wzgó­rzu przy­by­wa­ją czte­ry oso­by: dok­tor Mon­ta­gue – znaw­ca okul­ty­zmu, szu­ka­ją­cy żela­znych dowo­dów na ist­nie­nie zja­wisk para­nor­mal­nych, jego ślicz­na asy­stent­ka, Ele­anor – mło­da kobie­ta posia­da­ją­ca spo­rą wie­dzę na temat duchów, a tak­że Luke – przy­szły spad­ko­bier­ca rezy­den­cji. Z począt­ku wyda­je się, że będą mieć do czy­nie­nia jedy­nie z nie­wy­tłu­ma­czal­ny­mi odgło­sa­mi i zamy­ka­ją­cy­mi się samo­ist­nie drzwia­mi. Jed­nak tak napraw­dę mrocz­ny i tajem­ni­czy dom cały czas gro­ma­dzi siły, by wybrać spo­śród śmiał­ków swo­ją ofiarę.

Nawie­dzo­ny dom na wzgó­rzu” zali­cza­ny jest do naj­waż­niej­szych powie­ści gro­zy wszech cza­sów. Utwór docze­kał się dwóch kino­wych ekra­ni­za­cji, a w 2018 roku uka­że się serial pro­duk­cji Netflix.


Oca­la­łe – Riley Sager (Otwar­te)

Kim jestem?

Każ­de­go dnia myślę, że jestem szczę­ścia­rą. W moim związ­ku ukła­da się dosko­na­le, mój blog kuli­nar­ny cią­gle zysku­je nowych fanów. Żyję z dnia na dzień, sku­pia­jąc się na przy­jem­nych chwilach.

Kim byłam?

Celem. Ofia­rą. Nazwa­li mnie Oca­la­łą, bo prze­ży­łam masa­krę. Tam­te wyda­rze­nia kła­dą się cie­niem na moim życiu, mimo że od dzie­się­ciu lat robię wszyst­ko, aby wyma­zać je z pamięci.
Co się ze mną stanie?

Boję się. Histo­rie z prze­szło­ści powra­ca­ją, gdy przy­po­mi­nam sobie, że nie jestem jedy­ną Oca­la­łą. Takich jak ja było kil­ka, ale nie wszyst­kie mia­ły tyle szczę­ścia. Lisa już nie żyje, a Sam nagle zja­wia się u mnie…

Prze­szłość wła­śnie mnie dogo­ni­ła i muszę sta­nąć z nią twa­rzą w twarz. Czy tym razem też ocaleję?


Roar – Cora Car­mack (Wydaw­nic­two Dolnośląskie)

Auro­ra, jako jedy­na dzie­dzicz­ka kró­lew­skie­go rodu Storm­lin­gów, od dziec­ka jest przy­go­to­wy­wa­na do roli potęż­nej kró­lo­wej. Inte­li­gent­na, odważ­na i uczci­wa, nie ma jed­nak w sobie magii nie­zbęd­nej, by chro­nić kró­le­stwo Pava­nu i pod­da­nych. Aby zacho­wać sekret cór­ki i oca­lić kraj, mat­ka Auro­ry aran­żu­je mał­żeń­stwo z księ­ciem z inne­go kró­le­stwa. Począt­ko­wo Cas­sius wyda­je się ide­al­nym roz­wią­za­niem wszyst­kich pro­ble­mów, jed­nak gdy Auro­ra pozna­je kolej­ne tajem­ni­ce księ­cia, przy­szłość u jego boku zaczy­na ją prze­ra­żać… Pew­nej nocy, gdy wymy­ka się z pała­cu, aby śle­dzić swe­go wybran­ka, tra­fia na czar­ny rynek, gdzie nie­le­gal­nie han­dlu­je się magią burzy – tym, cze­go jej brakuje.


Bar­ce­loń­skie sny – Núria Pra­das (W.A.B.)

Histo­ria słyn­ne­go bar­ce­loń­skie­go domu mody

Nie­zwy­kła histo­ria miło­ści i woj­ny, opo­wie­dzia­na przez pry­zmat losów pra­cow­ni­ków słyn­ne­go bar­ce­loń­skie­go domu mody. Bar­ce­lo­na, 1917 rok. Pięk­na Laia roz­po­czy­na staż w słyn­nym domu mody San­ta Eula­lia. Wkrót­ce wda­je się w romans z żona­tym Fer­r­nan­dem, głów­nym pro­jek­tan­tem i zna­nym uwo­dzi­cie­lem. Fer­ran i jego szwa­gier Andreu, wła­ści­ciel fir­my, pra­gną stwo­rzyć wła­sną, nie­po­wta­rzal­ną kolek­cję, któ­ra roz­sła­wi ich mar­kę na pierw­szym w mie­ście poka­zie mody…


Bra­my Świa­tło­ści. Tom 2 – Maja Lidia Kos­sa­kow­ska (Fabry­ka Słów)

Stre­fa Poza Cza­sem nie jest przy­jem­nym miej­scem. Jest prze­ra­ża­ją­ca i śmier­tel­nie groź­na, nawet dla odwiecz­nych Świe­tli­stych. Bole­śnie prze­ko­nu­je się o tym Daimon, któ­re­go ist­nie­nie zawi­sło na wło­sku. Cena za ratu­nek będzie wyjąt­ko­wo bole­sna i wysoka.

Wiel­ka eks­pe­dy­cja badaw­cza Kró­le­stwa, pod prze­wod­nic­twem Sere­dy, prze­mie­rza dzi­kie pust­ko­wia Stre­fy w poszu­ki­wa­niu jakich­kol­wiek śla­dów Świa­tło­ści. Jed­nak wszyst­kie tro­py zda­ją się pro­wa­dzić doni­kąd. Jed­no­cze­śnie roz­gry­wa­ne za kuli­sa­mi wypra­wy star­cie mię­dzy Daimio­nem a Lucy­fe­rem pocią­ga za sobą coraz wię­cej ofiar.

Na Razje­la, pozo­sta­wio­ne­go na tro­nie Głę­bi tak­że czy­ha coraz wię­cej nie­bez­pie­czeństw. Sprzy­mie­rze­nie sił wyda­je się jedy­ną szan­są na zapa­no­wa­nie nad wszech­ogar­nia­ją­cym cha­osem. Asmo­de­usz wyru­sza z misją ratun­ko­wą. Bo nasi w potrze­bie, a naszych nie zosta­wia­my nigdy. Napraw­dę, nigdy.


Dru­gi Krąg – Ewa Bia­ło­łęc­ka (Jagu­ar)

Nowe poko­le­nie mło­dych czy­tel­ni­ków ma oka­zję poznać cykl „Kro­ni­ki Dru­gie­go Krę­gu” Ewy Bia­ło­łęc­kiej, pierw­szej damy pol­skiej fan­ta­sy dla młodzieży.

Głu­cho­nie­my Kamyk ‒ pseu­do­nim Smo­czy Jeź­dziec, Noc­ny Śpie­wak poro­śnię­ty dłu­gą sier­ścią, Jago­da albi­no­ska ‒ każ­dy bory­ka się z wła­sną nie­do­sko­na­ło­ścią, ucie­ka prze­zna­cze­niu i szu­ka indy­wi­du­al­nej dro­gi. Boha­te­ro­wie są obda­rze­ni magicz­nym talen­tem, jed­nak muszą za swo­je uzdol­nie­nia zapła­cić kalec­twem. To książ­ka o dora­sta­niu, przy­jaź­ni i szu­ka­niu dro­gi w świecie.


Ele­gia dla bido­ków – J.D. Van­ce (Mar­gi­ne­sy)

Pora­ża­ją­ca, choć nie­po­zba­wio­na humo­ru opo­wieść o dora­sta­niu w bied­nym mia­stecz­ku w „pasie rdzy”. To rów­nież napi­sa­na z uczu­ciem i zaan­ga­żo­wa­niem ana­li­za kul­tu­ry pogrą­żo­nej w kry­zy­sie – kul­tu­ry bia­łych Ame­ry­ka­nów z kla­sy robot­ni­czej. O zmierz­chu tej gru­py spo­łecz­nej, od czter­dzie­stu lat ule­ga­ją­cej powol­nej degra­da­cji, powie­dzia­no już nie­jed­no. Nigdy dotąd jed­nak nie opi­sa­no jej z takim żarem, a zwłasz­cza – od środka.

Histo­ria Vance’ów zaczy­na się w peł­nych nadziei latach powo­jen­nych. Cięż­ką pra­cą uda­ło im się awan­so­wać do kla­sy śred­niej, a uko­ro­no­wa­niem suk­ce­su stał się J.D., któ­ry jako pierw­szy w rodzi­nie zdo­był dyplom wyż­szej uczel­ni. Van­ce poka­zu­je jed­nak, że nie da się uciec od spu­ści­zny prze­mo­cy, alko­ho­li­zmu, bie­dy i traum, tak typo­wych dla rejo­nu, z któ­re­go się wywodzili.


Her­ba­cia­na dziew­czy­na – Lisa See (Świat Książki)

Życie Li-yan i jej rodzi­ny w odle­głej wio­sce w pro­win­cji Yun­nan jest pod­po­rząd­ko­wa­ne ryt­mo­wi pór roku i upra­wie her­ba­ty. Pew­ne­go dnia jed­nak do osa­dy przy­by­wa obcy. Znaj­du­je tam rzad­ką odmia­nę her­ba­ty, któ­rej poszukiwał.

Li-yan, jed­na z nie­wie­lu wyedu­ko­wa­nych miesz­ka­nek gór­skiej wio­ski, zosta­je tłu­macz­ką obce­go i jako jed­na z pierw­szych odrzu­ca zasa­dy, któ­re ukształ­to­wa­ły jej życie. Kie­dy rodzi nie­ślub­ne dziec­ko, otu­la cór­kę kocy­kiem, ukry­wa w zawi­niąt­ku płyt­kę her­ba­ty i pozo­sta­wia ją w naj­bliż­szym mie­ście. Haley, cór­ka Li-yan, dora­sta oto­czo­na miło­ścią w dobrze sytu­owa­nej kali­for­nij­skiej rodzi­nie. Choć wie­dzie szczę­śli­we życie, roz­my­śla nad swo­imi korze­nia­mi, a Li-yan tęsk­ni za utra­co­ną cór­ką. Czy los je połączy?


Księż­nicz­ka dino­zau­rów – Vic­tor Milán (Gale­ria Książki)

Księż­nicz­ka dino­zau­rów” to naj­now­szy tom epic­kiej serii fan­ta­sy roz­gry­wa­ją­cej się w świe­cie, w któ­rym ryce­rze rusza­ją do boju na zaku­tych w zbro­je dino­zau­rach. Geo­r­ge R.R. Mar­tin nazwał ją skrzy­żo­wa­niem „Par­ku Juraj­skie­go” z „Grą o tron”.

Witaj­cie na Raju – pier­wot­nym świe­cie, w któ­rym moż­na spo­tkać wszel­kie gatun­ki dino­zau­rów wiel­kich i małych. Żyją tu rów­nież ludzie, spro­wa­dze­ni przez kaprys bogów. Ryce­rze rusza­ją do boju na tri­ce­ra­top­sach, a pro­wa­dzą ich wiel­cy boha­te­ro­wie dosia­da­ją­cy tyranozaurów.

Jed­nym z takich boha­te­rów jest Karyl Bogomirsky.

Kie­dyś miał wła­dzę, lecz zdra­dzi­li go ci, któ­rzy byli mu naj­bliż­si. Ura­to­wa­li go Fae, magicz­ne isto­ty zro­dzo­ne w tym świe­cie, pla­nu­ją­ce wyko­rzy­stać go w wol­nie z obcy­mi boga­mi. Karyl pra­gnie tyl­ko żyć w spo­ko­ju. Nie chce stać się niczy­im narzę­dziem, a tym bar­dziej zbawcą…

Jed­nak bogo­wie powró­ci­li, by osą­dzić swój ludz­ki eks­pe­ry­ment i osta­tecz­nie uwol­nić pla­ne­tę od Fae. Karyl może nie uwa­żać się za boha­te­ra, ale jest ostat­nią nadzie­ją ludzkości.


Podróż przez histo­rię magii – Bri­tish Libra­ry (Media Rodzina)

Nie­oce­nio­ne źró­dło rze­tel­nej wie­dzy i cen­ny skarb dla każ­de­go fana Harry’ego Pottera!

Boga­to ilu­stro­wa­na książ­ka towa­rzy­szą­ca wysta­wie Biblio­te­ki Bry­tyj­skiej, zor­ga­ni­zo­wa­nej z oka­zji 20. rocz­ni­cy wyda­nia „Harry’ego Pot­te­ra i Kamie­nia Filozoficznego”.

Obok cie­ka­wo­stek z zakre­su histo­rii magii, astro­no­mii, zoo­lo­gii, bota­ni­ki, wróż­biar­stwa, elik­si­rów i alche­mii, album zawie­ra prze­pięk­ne pra­ce autor­stwa Jima Kaya, któ­re uka­za­ły się w ilu­stro­wa­nych wyda­niach serii – szki­ce, stu­dia oraz osta­tecz­ne wer­sje podo­bizn pro­fe­so­rów Hogwar­tu, magicz­nych istot i nie tylko.

Bez­cen­ne są mate­ria­ły z pry­wat­nej kolek­cji J.K. Row­ling, w tym nie­pu­bli­ko­wa­ne dotąd ilu­stra­cje i odręcz­ne zapi­ski autorki.


Roz­ry­wacz – Arwen Elys Day­ton (Uro­bo­ros)

Kon­ty­nu­acja „Poszu­ki­wacz­ki” i „Podróż­nicz­ki”

Trze­ci tom histo­rii Quin i Shi­no­bu. Tajem­ni­ce z prze­szło­ści w połą­cze­niu z nie­ja­sny­mi pla­na­mi rodzi­ny Poszu­ki­wacz­ki dopro­wa­dza­ją do zdrad i odwró­ce­nia przy­mie­rzy. Co zro­bi Quin z nową wie­dzą o sobie i swo­ich destruk­cyj­nych moż­li­wo­ściach? Mister­nie zbu­do­wa­ny świat się roz­pa­da, a Quin zno­wu zosta­je sama. Czy boha­te­ro­wie nadal będą pró­bo­wa­li roz­wi­kłać zagad­ki z prze­szło­ści, wystą­pią otwar­cie prze­ciw­ko pla­nom zagła­dy, czy może przy­stą­pią do spiskowców?


To, co naj­lep­sze. Tom 1 – Har­lan Elli­son (Pró­szyń­ski i S‑ka)

Naj­waż­niej­sza pre­mie­ra fan­ta­stycz­na ostat­nich lat!

Har­lan Elli­son – kon­tro­wer­syj­ny geniusz świa­to­wej lite­ra­tu­ry, pro­wo­ka­tor nie­ustan­nie testu­ją­cy gra­ni­ce wyobraź­ni. Obsy­pa­ny nagro­da­mi, zali­czo­ny w poczet wiel­kich mistrzów SF i hor­ro­ru. Jego twór­czość była inspi­ra­cją m.in. dla Neila Gaima­na, Dana Sim­mon­sa, Jame­sa Came­ro­na i rodzeń­stwa Wachow­skich. „To, co naj­lep­sze” to dwu­to­mo­wa kolek­cja, po raz pierw­szy uka­zu­ją­ca pol­skim czy­tel­ni­kom bogac­two i róż­no­rod­ność dorob­ku tego nie­zwy­kłe­go pisa­rza i sce­na­rzy­sty. Dru­gi tom uka­że się jesie­nią 2018.


Zmia­na – J. Ster­ling (Wydaw­nic­two SQN)

Jack poja­wił się u mnie w nocy, po sze­ściu mie­sią­cach bra­ku kon­tak­tu. Trzy­mał dwa­na­ście czer­wo­nych róż. Powie­dział, że jest mu przy­kro, że mnie kocha i chce wszyst­ko napra­wić. Cała moja złość o jego pla­no­wa­ne mał­żeń­stwo i uda­wa­ną cią­żę z Chry­stle, posta­no­wie­nie, że nie chcę wię­cej widzieć tego face­ta, ulot­ni­ły się na sam jego widok. Zapra­gnę­łam zapro­sić Jac­ka z powro­tem do swo­je­go życia, ale musia­łam wie­dzieć jed­no – że tym razem zosta­nie ze mną na zawsze.

W ocze­ki­wa­nej kon­ty­nu­acji best­sel­le­ro­wej powie­ści „Roz­gryw­ka” Jack i Cas­sie szyb­ko zda­ją sobie spra­wę, że ich miłość zosta­nie wysta­wio­na na kolej­ne próby.

O prze­szło­ści nigdy nie da się napraw­dę zapomnieć.


Czer­wo­na jaskół­ka – Jason Mat­thews (Świat Książki)

Szo­ku­ją­ca powieść sen­sa­cyj­na boga­ta w szcze­gó­ły, któ­re może znać jedy­nie były agent CIA.

Tło książ­ki sta­no­wi współ­cze­sna, rzą­dzo­na przez nie­bie­sko­okie­go, pozba­wio­ne­go jakich­kol­wiek wąt­pli­wo­ści Wła­di­mi­ra Puti­na. Agent­ka wywia­du, Domi­ni­ka Jego­ro­wa, któ­rą wbrew jej woli wyszko­lo­no na „wró­bla”, czy­li zawo­do­wą uwo­dzi­ciel­kę, ma pod­jąć wal­kę z Natha­nie­lem Nashem, agen­tem CIA, ofi­ce­rem pro­wa­dzą­cym nie­zwy­kle waż­ne­go dla Ame­ry­ka­nów rosyj­skie­go „kre­ta” – podwój­ne­go szpiega.

Jason Mat­thews, były agent CIA, opo­wia­da fascy­nu­ją­ca i mro­żą­cą krew w żyłach histo­rię, malu­jąc nie­za­po­mnia­ne por­tre­ty kolej­nych boha­te­rów: od sady­stycz­ne­go „mecha­ni­ka” ze Spec­na­zu, któ­ry wyko­nu­je wyro­ki Krem­la, poprzez zmę­czo­ne­go życiem sze­fa CIA, któ­ry opie­ra się karie­ro­wi­czom z Waszyng­to­na, aż po MARMURA, bez­cen­ne­go rosyj­skie­go „kre­ta” – podwój­ne­go agen­ta. Autor tej boga­tej w szcze­gó­ły, żywej, dosko­na­le napi­sa­nej książ­ki czer­pie peł­ny­mi gar­ścia­mi ze swo­ich życio­wych doświad­czeń, włącz­nie z tymi doty­czą­cy­mi szpie­go­stwa, kontr­wy­wia­du, nad­zo­ru, rekru­to­wa­nia szpie­gów, cyber­woj­ny, a tak­że kryp­to­ko­mu­ni­ka­cji i rosyj­skie­go „szpie­gow­skie­go proszku”.


Legion pło­mie­nia – Antho­ny Ryan (MAG)

Legion pło­mie­nia to dru­gi tom cyklu „Dra­co­nis Memo­ria”, epic­kiej fan­ta­sy o wart­kiej, obfi­tu­ją­cej w magicz­ne przy­go­dy fabu­le osnu­tej wokół okrut­nej woj­ny, w któ­rej wyku­wa­ją się zrę­by nowe­go cesarstwa.

Clay­don Tor­cre­ek uszedł cało z roją­cej się od smo­ków dżun­gli, wymknął się wro­gim tubyl­czym ple­mio­nom i unik­nął zim­ne­go tchnie­nia zdra­dy, a mimo to jego kło­po­ty dopie­ro się zaczęły.

Legen­dar­ny bia­ły smok, któ­re­go ist­nie­nie do nie­daw­na wkła­da­no mię­dzy baj­ki, obu­dził się z dłu­gie­go snu powo­do­wa­ny żar­li­wym pra­gnie­niem spo­pie­le­nia świa­ta ludzi. Jed­no mia­sto padło już ofia­rą jego potęż­nych legio­nów, a następ­ne wkrót­ce pój­dą w jego śla­dy – chy­ba że Clay zdo­ła odkryć pra­sta­ry sekret pogrze­ba­ny w lodach dale­kie­go połu­dnia. Aby tego doko­nać, będzie musiał po raz kolej­ny zmie­rzyć się z nie­wy­obra­żal­nym zagro­że­niem. Róż­ni­ca jest taka, że tym razem w jego rękach spo­czy­wa los nie tyl­ko ojczy­ste­go kra­ju, lecz całe­go świata.


Mar­twa jesteś pięk­na – Belin­da Bau­er (Muza)

Eve Sin­ger zara­bia na życie, opi­su­jąc zbrod­nie. Pra­cu­je w tele­wi­zji jako repor­ter­ka kry­mi­nal­na, ale jej karie­ra utknę­ła wła­śnie w mar­twym punk­cie. Eve zda­je sobie spra­wę, że musi zro­bić wszyst­ko, by spro­stać ocze­ki­wa­niom żąd­nych sen­sa­cji widzów. Podob­nie jest z mor­der­cą: on rów­nież kar­mi się śmier­cią, któ­ra go fascy­nu­je. Ma w zwy­cza­ju rekla­mo­wać swo­je maka­brycz­ne wystę­py, chce, żeby cały świat podzi­wiał pięk­no umie­ra­nia. Kie­dy kon­tak­tu­je się z Eve, dzien­ni­kar­ka począt­ko­wo cie­szy się, że jako pierw­sza będzie mogła prze­słać rela­cję z miej­sca zbrod­ni. Jed­nak szyb­ko zro­zu­mie, że zabój­ca ma dwie obse­sje. Pierw­szą jest mor­do­wa­nie ludzi w miej­scach publicz­nych. A dru­gą – ona sama…


Nie­le­gal­ny – Tre­vor Noah (W.A.B.)

Peł­ne kapi­tal­ne­go poczu­cia humo­ru wspo­mnie­nia zna­ne­go ame­ry­kań­skie­go saty­ry­ka, któ­ry dora­stał w trud­nych warun­kach w cza­sach apar­the­idu w RPA. To też opo­wieść o miło­ści, jaka łączy­ła go z nie­złom­ną mat­ką, któ­ra nie bała się sprze­ci­wiać ani rasi­stow­skie­mu sys­te­mo­wi, ani tra­dy­cjom, spy­cha­ją­cym afry­kań­skie kobie­ty na sam dół spo­łecz­nej dra­bi­ny. Wcią­ga­ją­ca nar­ra­cja, fan­ta­stycz­ne peł­no­krwi­ste posta­cie i pozy­tyw­ne podej­ście auto­ra do ludzi i życia skła­da­ją się na pod­no­szą­cą na duchu, mądrą książkę.


Raspu­tin – Douglas Smith (Wydaw­nic­two Literackie)

Mnich cudo­twór­ca, anty­chryst, kocha­nek cary­cy i całej rze­szy dwo­rza­nek, hip­no­ty­zer, świę­ty, czło­nek lubież­nej sek­ty, nie­miec­ki agent, naj­po­tęż­niej­szy czło­wiek w Rosji? O Raspu­ti­nie napi­sa­no już wie­le tomów, ale jego postać nigdy nie prze­sta­je inte­re­so­wać. W rosyj­skiej lite­ra­tu­rze, ostat­nio wybie­la­ny, tra­fił na pra­wo­sław­ne iko­ny. Gdzie indziej demo­ni­zo­wa­ny. Dla wszyst­kich – intrygujący.

Pisząc tę książ­kę, Douglas Smith dotarł do wie­lu nowych źró­deł, zarów­no rosyj­skich, jak obcych, w tym do taj­nych rapor­tów amba­sa­do­rów państw zachod­nich. Dzię­ki set­kom stron mate­ria­łów zdo­łał zre­kon­stru­ować histo­rię Raspu­ti­na o wie­le dokład­niej od poprzed­ni­ków, pod­kre­śla­jąc m.in. to, w jaki spo­sób i w jakim stop­niu Raspu­tin sam sie­bie wykre­ował, sta­jąc się – de fac­to – celebrytą.

Mrocz­na histo­ria reli­gij­ne­go fana­ty­zmu, pożą­da­nia, chci­wo­ści, woj­ny, spi­sków i zama­chów, z koro­wo­dem nie­za­po­mnia­nych posta­ci: ogłu­pia­łych księż­ni­czek, szpie­gów, pazer­nych ary­sto­kra­tów i duchow­nych, geja i tybe­tań­skie­go sza­ma­na, bez­no­sej zabój­czy­ni, kłam­li­wych dzien­ni­ka­rzy, psy­chia­trów i dwor­skich pochleb­ców, osa­dzo­na w ostat­nich latach giną­ce­go impe­rium u pro­gu rewolucji.


Woj­na bogów – Tomasz Stę­ża­ła (Bel­lo­na)

Na począt­ku XIII wie­ku pogra­ni­cze pol­sko-pru­skie sta­je się are­ną coraz gwał­tow­niej­szych walk. Na roz­bi­te na dziel­ni­ce pia­stow­skie księ­stwa coraz czę­ściej i ener­gicz­niej najeż­dża­ją nie tyl­ko Pru­so­wie, ale i Jaćwin­go­wie oraz Litwi­ni. Z dru­giej stro­ny, ambit­ni wład­cy, jak gdań­ski Świę­to­pełk, pro­wa­dzą coraz aktyw­niej­szą akcję chry­stia­ni­za­cyj­ną na pogra­ni­czu, pra­gnąc nie tyl­ko zasłu­żyć na zba­wie­nie, ale i zdo­być boga­te terytoria.

Kolej­nym gra­czem w bata­lii o bogac­twa, zie­mie i dusze są teu­toń­scy ryce­rze z Zako­nu Naj­święt­szej Marii Pan­ny, któ­rzy w obli­czu widocz­nej klę­ski w Zie­mi Świę­tej, rzu­ca­ją coraz więk­sze siły do wal­ki o zdo­by­cie dla sie­bie miej­sca na dzi­kiej północy.

Rok 1237 jest prze­ło­mo­wym w tej krwa­wej grze. Stat­ki z krzy­żow­ca­mi oraz osad­ni­ka­mi lądu­ją nad brze­ga­mi rze­ki Ilfing, by zająć nowe tery­to­ria i roz­po­cząć nowe życie.

Tomasz Stę­ża­ła, opie­ra­jąc się jak zwy­kle na źró­dłach histo­rycz­nych i arche­olo­gicz­nych, wpro­wa­dza czy­tel­ni­ka w wie­lo­wąt­ko­wą opo­wieść o dniach, któ­re w decy­du­ją­cy spo­sób wpły­nę­ły tak­że na nasz dzi­siej­szy świat. Peł­ne życia posta­cie, suge­styw­ne opi­sy, peł­ne dra­ma­ty­zmu sce­ny walk, zaska­ku­ją­ce zwro­ty akcji, sty­li­zo­wa­ny i barw­ny język prze­nio­są Cię, Czy­tel­ni­ku, w odle­głe cza­sy, w któ­rych nie tyl­ko ludzie, ale i bogo­wie ze sobą walczyli.


Szpil­ki za milion –  Szyl­ko Iza­be­la (Bur­da)

Uczci­wy zło­dziej, per­fid­na cele­bryt­ka i oszu­ka­ny kocha­nek – to musi być mie­szan­ka wybuchowa!
Jacek Spa­row­ski tego same­go dnia tra­ci pra­cę, dziew­czy­nę i dach nad gło­wą. Kie­dy wynaj­mu­je pokój u ciot­ki przy­ja­cie­la i zosta­je zatrud­nio­ny w nowej fir­mie, wyda­je się, że pech wresz­cie prze­sta­nie go prze­śla­do­wać. Ale praw­dzi­we kło­po­ty dopie­ro się zaczynają.

Lola Mari­ni – polu­ją­ca na boga­te­go męża cele­bryt­ka, pry­wat­nie była żona Spa­row­skie­go, któ­ra kie­dyś per­fid­nie go wyko­rzy­sta­ła – pla­nu­je sza­lo­ny prze­kręt mają­cy jej przy­nieść for­tu­nę. Na doda­tek zabój­czo atrak­cyj­na i wyra­cho­wa­na Lola chce wro­bić w tę afe­rę przy­ja­cie­la Jacka.

 Jacek posta­na­wia więc go rato­wać, a przy oka­zji wyrów­nać rachun­ki ze swo­ją byłą żoną. Zaczy­na się wal­ka z cza­sem, mno­żą się nie­spo­dzian­ki, a zaga­dek do roz­wią­za­nia wciąż przybywa.
Jak prze­chy­trzyć oszust­kę, kie­dy naj­więk­szym prze­ciw­ni­kiem jest wła­sna uczci­wość? W tym nie­ła­twym zada­niu poma­ga boha­te­ro­wi jego gospo­dy­ni – eme­ry­to­wa­na poli­cjant­ka, dla któ­rej przej­ście na ciem­ną stro­nę mocy rów­nież sta­je się życio­wym wyzwaniem.

Dość szyb­ko oka­zu­je się, że w tym wyra­fi­no­wa­nym prze­krę­cie bie­rze udział ktoś jesz­cze, a głów­ną rolę w kome­dii pomy­łek odgry­wa­ją… dro­go­cen­ne szpilki.


Szczę­śli­we przy­pad­ki Józe­fa Wil­ko­nia – Aga­ta Napiór­ska (Mar­gi­ne­sy)

Józef Wil­koń – mistrz ilu­stra­cji i rzeź­by, autor sce­no­gra­fii i gobe­li­nów, histo­ryk sztu­ki. Tak­że mistrz życia. Opo­wia­da o dzie­ciń­stwie pod­czas oku­pa­cji (“Kie­dy dziś opo­wia­dam o wyda­rze­niach, któ­re decy­do­wa­ły o życiu i śmier­ci, widzę, że wte­dy przyj­mo­wa­łem je zwy­czaj­nie. Z woj­ny nie wynio­słem trwa­łych kom­plek­sów i lęków”), nauce, domu i rodzi­cach (“Jeśli jest we mnie tro­chę dobro­ci, jest to dobroć odzie­dzi­czo­na po mat­ce. Choć po ojcu też, on był cho­le­ry­kiem o zło­tym ser­cu”). Oraz o roli przy­pad­ku w jego życiu:
“Nie­któ­rzy wyklu­cza­ją przy­pa­dek i uwa­ża­ją, że orga­ni­zu­ją sobie życie według pla­nu, bo ich zda­niem przy­pad­ko­wo ozna­cza byle jak. Pla­no­wa­nie życia tak jak­by się zakła­da­ło plantację?”


Na skra­ju zała­ma­nia – B.A. Paris (Alba­tros)

Wszyst­ko zaczę­ło się tam­tej nocy. W lesie.

Cass Ander­son nie zatrzy­ma­ła się, by spraw­dzić, czy sie­dzą­ca w zapar­ko­wa­nym na leśnej dro­dze samo­cho­dzie kobie­ta nie potrze­bu­je pomo­cy. Teraz nie­zna­jo­ma nie żyje. Od tam­tej feral­nej nocy Cass nie może się pozbie­rać – regu­lar­nie powta­rza­ją­ce się głu­che tele­fo­ny mącą jej spo­kój, a ona sama czu­je, że nie­ustan­nie jest obser­wo­wa­na. Nawet naj­mniej­szy dźwięk przy­pra­wia ją o przy­spie­szo­ne bicie ser­ca i ciar­ki. Nęka­na wyrzu­ta­mi sumie­nia zaczy­na mie­wać kło­po­ty z pamię­cią. Coraz czę­ściej nie może sobie przy­po­mnieć, czy zaży­ła lekar­stwa, jaki kod odblo­ko­wu­je alarm, gdzie zapar­ko­wa­ła samo­chód, dla­cze­go zamó­wi­ła dzie­cię­cy wózek, sko­ro nie jest w cią­ży, i czy leżą­cy na bla­cie w kuch­ni nóż na pew­no nie był pokry­ty krwią… Jedy­ne, cze­go nie może wyrzu­cić z pamię­ci, to twarz zamor­do­wa­nej kobiety.


Tem­pla­riu­sze Tajem­ni straż­ni­cy toż­sa­mo­ści Chry­stu­sa ‑Lynn Pick­nett, Cli­ve Prin­ce (Bel­lo­na)

Kolej­na książ­ka, z któ­rej Dan Brown zaczerp­nął tezy sta­no­wią­ce trzon “Kodu Leonar­da da Vin­ci”. Fascy­nu­ją­ce śledz­two pary bry­tyj­skich dzien­ni­ka­rzy ujaw­nia jed­ną z naj­więk­szych tajem­nic w histo­rii ludz­ko­ści. Kim napraw­dę był Jan Chrzci­ciel, Maria Mag­da­le­na i Jezus? Jakie łączy­ły ich związ­ki? Czy dzie­je urzę­do­we­go Kościo­ła opie­ra­ją się na wiel­kim histo­rycz­nym kłam­stwie, a praw­dę zna­li i zacho­wa­li jedy­nie prze­śla­do­wa­ni here­ty­cy? Jakiej tajem­ni­cy strze­gą obra­zy Leonar­da da Vin­ci “Ostat­nia wie­cze­rza”, “Pokłon trzech Kró­li”, “Madon­na wśród skał”, kryp­ty fran­cu­skich kościo­łów, tajem­ne sto­wa­rzy­sze­nia czy sek­ty: czci­cie­li Izis i Ozy­ry­sa, esseń­czy­ków, kata­rów, tem­pla­riu­szy, maso­nów, Kon­wen­tu Syjo­nu? Czy­ja podo­bi­zna znaj­du­je się na słyn­nym Cału­nie Turyńskim?

Teo­re­tycz­nie Pick­nett i Prin­ce podą­ży­li śla­da­mi auto­rów książ­ki “Świę­ty Gra­al, Świę­ta Krew”. Teo­re­tycz­nie… Prak­tycz­nie dotar­li do mrocz­niej­sze­go sekre­tu chrze­ści­jań­stwa, pil­niej strze­żo­ne­go niż mał­żeń­stwo Jezu­sa z Marią Mag­da­le­ną. Sekre­tu, do któ­re­go klucz znaj­du­je się w pismach man­dej­czy­ków – nie­wiel­kiej sek­ty zagu­bio­nej w pia­skach Ira­ku, pośród morza islamu.


Woła mnie ciem­ność – Aga­ta Suchoc­ka (Ini­tium)

Arma­gnac Jar­di­neux, poto­mek plan­ta­tor­skiej rodzi­ny z Luizja­ny, uda­je się w podróż do Euro­py, by zdo­być wykształ­ce­nie i posma­ko­wać roz­ry­wek Sta­re­go Kon­ty­nen­tu. Tym­cza­sem woj­na sece­syj­na pusto­szy Połu­dnie, pochła­nia­jąc rodzin­ny mają­tek i na zawsze oddzie­la­jąc go od bli­skich. Wkrót­ce zarów­no jego krew­ni, jak i rodzin­na for­tu­na pozo­sta­ją tyl­ko wspomnieniem.

Pozo­sta­wio­ny sam sobie w Lon­dy­nie, Arma­gnac topi smut­ki w alko­ho­lu. Jedy­ne, co potra­fi i czym może zaro­bić na życie, to z wir­tu­oze­rią grać na for­te­pia­nie. Wła­śnie dzię­ki tej umie­jęt­no­ści pozna­je mło­de­go skrzyp­ka, Lotha­ra Mint­ze, oraz jego mece­na­sa − lor­da Hun­ting­to­na. Wynie­sie­ni z rynsz­to­ka wprost na salo­ny, muzy­cy szyb­ko zdo­by­wa­ją uzna­nie i zaczy­na­ją się pła­wić w uwiel­bie­niu śmie­tan­ki towa­rzy­skiej, uza­leż­nia­jąc się od luk­su­sów i cie­le­snych przyjemności.
Arma­gnac jed­nak nie­zbyt dłu­go cie­szy się nowym, peł­nym przy­jem­no­ści życiem – wkrót­ce odkry­wa, że daw­na tajem­ni­ca zwią­za­ła losy jego bab­ki, Blan­che Avoy, z lor­dem Hun­ting­to­nem. Lek­tu­ra pamięt­ni­ka Blan­che zasie­wa w ser­cu pia­ni­sty ziar­no nie­po­ko­ju. Czy to moż­li­we, by jego bab­ka wie­le lat temu opi­sy­wa­ła tego same­go męż­czy­znę, któ­ry teraz bawi się jego losem? Czy mło­de­mu muzy­ko­wi uda się uwol­nić od Hun­ting­to­na, gdy pozna jego mrocz­ne tajemnice?


Zbrod­nie pra­wie dosko­na­łe. Poli­cyj­ne Archi­wum X – Iza Micha­le­wicz (Znak)

Naj­mrocz­niej­sze sce­na­riu­sze pisze życie

Lubisz czy­tać kry­mi­na­ły? To tak jak jeden z poli­cjan­tów z Archi­wum X. W nich praw­da zawsze wycho­dzi na jaw, poli­cjan­ci wygry­wa­ją, a spra­wie­dli­wo­ści sta­je się zadość.

Ale w praw­dzi­wym życiu nie zawsze tak bywa.

Kra­kow­ska spra­wa „skó­ry”, bestial­skie mor­der­stwo pre­mie­ra Jaro­sze­wi­cza, dziw­ne „samo­bój­stwo” mło­dej dziew­czy­ny w Łodzi – te i inne spra­wy łączy jed­no: ofia­rom w bru­tal­ny spo­sób ode­bra­no życie, a spraw­cy dłu­go pozo­sta­wa­li lub nadal pozo­sta­ją nie­uchwyt­ni. Gdy dzia­ła­nia poli­cji, pro­ku­ra­tu­ry i sądów zawo­dzą, poli­cjan­ci z Archi­wum X, taj­nych zespo­łów do spraw nie­wy­kry­tych zabójstw, są dla rodzin ofiar ostat­nią nadzieją.

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy