Dla wielu pisarzy pisanie kolejnych książek jest pracą taką samą, jak dla kogoś obsługa kasy fiskalnej w sklepie czy klepanie tabelek w Excelu, tylko, wiadomo, fajniejszą. Nie mniej nie da się pracować na okrągło. Każdy potrzebuje wytchnienia, hobby, ku któremu może uciec w wolniejszej chwili i po prostu odsapnąć. Nie inaczej sprawa wygląda z autorami, którzy przecież też są zwyczajnymi ludźmi. Przyjrzyjmy się, jakim czynnościom po godzinach oddawali się słynni autorzy i autorki.
Vladimir Nabokov
W przerwach od pisania kolejnych wielkich powieści zajmował się lepidopterologią, czyli po polsku badaniem motyli, na polu której święcił również liczne sukcesy, o czym świadczą artykuły w czasopismach specjalistycznych oraz praca w harwardzkim muzeum. Można się więc zastanawiać, co tak naprawdę było przerwą od czego. Ciekawe jest to, że Nabokov do nauki podchodził w sposób bardzo niewspółczesny. Ignorował na przykład zupełnie genetyczne metody różnicowania gatunków, był zwolennikiem badań nad motylimi genitaliami. Muzeum Historii Naturalnej przy Harvardzie nadal utrzymuje gabinet Nabokova, w którym można obejrzeć bogatą kolekcję narządów rozrodczych tych owadów. Kiedy nie pisał i nie badał motyli, układał zadania szachowe.
Sylvia Plath
Ojciec Sylvii Plath był ekspertem od pszczół. Nie powinno dlatego nikogo dziwić, że córka poszła w jego ślady. Udało się jej nawet do nowego hobby przekonać swojego męża. W wylewnym liście do matki napisała:
Dziś, nie zgadniesz, zostaliśmy pszczelarzami. W zeszłym tygodniu poszliśmy na spotkanie. Wszyscy mieliśmy maski. To było fascynujące. Pan Pollard oddał nam stary ul, który pomalowaliśmy na biało i zielono, a dziś przyniósł rój włoskich pszczół, które zamówiliśmy i umieścił je w nim. Czuję się ogromną ignorantką, ale będę próbować dużo czytać i uczyć się wszystkiego.
Agatha Christie
Agatha Christie znana jest powszechnie jako królowa kryminałów. Ale czy wiedzieliście, że poza pisaniem niemałe zasługi ma w dziedzinie archeologii. Autorka w 1930 roku poślubiła słynnego archeologa Maxa Mallowana, dzięki czemu dwadzieścia lat spędziła na Bliskim Wschodzie zagłębiając się w fascynujący świat wykopalisk.
Okazuje się, że wiele ze znalezionych wtedy artefaktów z kości słoniowej zachowało się do dziś w bardzo dobrym stanie dzięki jej zabiegom. W celu ochronienia znalezionych skarbów smarowała je… kremem do twarzy. Okazało się, że metoda jest nad wyraz skuteczna.
Ayn Rand
Twórczyni filozofii obiektywizmu przebyła długą drogę z bolszewickiej Rosji do kapitalistycznych Stanów Zjednoczonych, gdzie w końcu udało jej się spełnić podjęte w wieku dziewięciu lat postawienie o byciu pisarką. Niemałą zasługę Ayn Rand przypisywała znaczkom pocztowym, które nie tylko zbierała, ale również czerpała z nich energię.
W 1971 roku napisała do „Minkus Stamp Journal” artykuł, w którym zaznaczyła: Jeśli czuję się zmęczona po całym dniu pisania, spędzam godzinę z moim klaserem i to pozwala mi odzyskać siły do pisania na wieczór. Klaser ze znaczkami to cudowny konserwator dla umysłu.
Jack Kerouac
Jack Kerouac pisał znakomite książki o życiu, był okropnym alkoholikiem, nie stronił od narkotyków, ale zanim to wszystko się zaczęło świetnie radził sobie na polu sportowym. Podczas studiów na Uniwersytecie Columbia był gwiazdą lokalnego klubu futbolu amerykańskiego, co pomogło mu zdobyć stypendium. Na drodze do kariery stanęła mu nieszczęśliwa kontuzja nogi.
Niemniej w wolnych chwilach od pisania, Kerouac nadal pozostawał w świecie sportu, wymyślając kariery wyimaginowanym sportowcom. Ponoć hobby wymyślił sobie jako nastolatek i kontynuował je długo jeszcze w latach dorosłości.
Emily Dickinson
Nie tylko była zagorzałym piekarzem, była również piekarzem bardzo uznanym. Poetka wygrała nawet w 1856 roku konkurs. Zwycięstwo zapewnił jej bochen żytnio-kukurydzianego chleba. Co prawda jednym z sędziów była jej siostra, ale załóżmy, że nie miało to wpływu na decyzję jury. Co ciekawe, wiele swoich wierszy zapisywała na papierze do pieczenia. Kustosze w Muzeum Emilii Dickinson twierdzą, że to właśnie kuchnia była jej ulubionym domowym pomieszczeniem i tam poetka wznosiła się na wyżyny kreatywności.