J.K. Rowling zyskała w tym roku status najlepiej opłacanej autorki. Jej Harry Potter przerodził się w wielowymiarową franczyzę. Poza siedmioksięgiem stanowiącym trzon biznesu powstały filmy – przede wszystkim adaptacje powieści o nastoletnim czarodzieju, ale również jeden rozwijający uniwersum; czekamy na kolejne – wystawiono sztukę teatralną, powstają gry komputerowe, otwierane są kolejne parki rozrywki. Wkrótce do tego wszystkiego dołączy coś, co sprawi, że każdy z nas będzie mógł zostać czarodziejem i spróbować swoich sił w niemalże rzeczywistej walce z magicznymi bestiami. Niantic Labs, twórcy przełomowego Ingressa i bijącego rekordy popularności Pokemon Go, pracują nad nową grą.
Z końcem 2013 roku raczej nieznane studio ściśle współpracujące z Googlem wypuściło mobilną apkę na iOS‑a i Androida, która wykorzystywała w wizjonerski sposób funkcje GPS i Google Maps. Gracze zaopatrzeni w urządzenia mobilne z zainstalowaną grą przemierzali rzeczywisty świat, szukając w nim portali i innych wirtualnych obiektów, z którymi mogli wchodzić w interakcję z poziomu aplikacji. Można powiedzieć, że w ten sposób rozpowszechnił się termin rzeczywistości rozszerzonej, a na pewno tak rozpoczęła się droga Niantic na szczyt. Mimo innowacyjności projekt został zauważony przez raczej nieliczną grupę osób w skali populacji całego świata. Na prawdziwy sukces Niantic Labs musiało poczekać do 2016 roku, kiedy została stworzona gra opierająca się w dużej mierze na mechanice znanej z Ingressa, choć o wiele bardziej rozwiniętej. Ogromną popularność aplikacja zyskała dzięki wykorzystaniu marki Pokemon. Aktualnie japońskie stworki łapie kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie!
Na stronie Niantic czytamy:
Jesteśmy ogromnie podekscytowani, ogłaszając kolejny krok w ewolucji mobilnej rozrywki wykorzystującej system rzeczywistości rozszerzonej. Dzięki grze Harry Potter: Wizzards Unite, gracze, którzy marzyli by stać się czarodziejami w prawdziwym świecie w końcu dostaną szansę doświadczenia magicznego świata J.K. Rowling. Gracze będą uczyć się zaklęć, eksplorować swoje rzeczywiste otoczenie i miasta, by odkrywać i walczyć z legendarnymi bestiami oraz by łączyć się z innymi w celu pokonania potężnych wrogów.
Niantic przygotowuje grę w ścisłej współpracy z Warner Bros. Interactive Entertainment. Specjalnie na ten cel została powołana nowa marka Portkey Games, która ma się zająć przygotowywaniem gier ze świata Harry’ego Pottera na konsole i urządzenia mobilne. Pewnie każdy fan Pottera załapał, ale dla tych nieco mniej obeznanych przypominamy, że portkey to magiczny przedmiot, który umożliwia teleportację z miejsca na miejsce każdemu czarodziejowi. W polskim wydaniu książek portkey zostało przetłumaczone jako świstoklik.
Pracujemy z utalentowanymi twórcami, żeby stworzyć gry opierające się na generowanych przez graczy historiach, które będą towarzyszyły magicznemu uniwersum J.K. Rowling, powiedział David Haddad, dyrketor Warner Bros. Interactive Entertainment.
Niantic Labs ma podać więcej szczegółów na temat gry w 2018 roku. Zachęcamy do śledzenia ich mediów społecznościowych.
Autor Oskar Grzelak