Nie ulega wątpliwościom, że jedną z najlepszych pór na czytanie jest wieczorny czas tuż przed pójściem spać – można się wtedy wygodnie rozłożyć z książką na łóżku, a kiedy poczujemy, że zmęczenie daje już o sobie znać, po prostu ją odłożyć na szafkę, przewrócić się na bok i zasnąć. Oczywiście inaczej to wygląda u osób cierpiących na bezsenność. I tu jednak książka może przyjść z pomocą.
Wydawnictwo Penguin Random House wpadło na pomysł stworzenia audiobooków, których zadaniem byłoby usypianie cierpiących na bezsenność. Zaburzenie dotyka aż 15% dorosłych, nie jest to również zjawisko niespotykane u dzieci.
Wiadomo, że niektóre dźwięki mogą działać kojąco na umysł, sprzyjać wyciszeniu się, wyhamować gonitwę myśli. Wydawnictwo chce to wykorzystać i dodać do tych odgłosów tła specjalnie na ten cel napisane teksty czytane przez lektorów o odpowiedniej barwie głosu.
Ważne w tym wszystkim jest to, że teksty nie angażują uwagi, wręcz przeciwnie, razem z towarzyszącą im oprawą audio mają wyciszać umysł. Dlatego każdy tekst trwa około 15 minut, nie ma tam fabuły, są za to opisy działające na podświadomość. Przykładowo jeden z utworów przenosi słuchacza w rajską scenerię z gorącymi strumieniami nieopodal położonego w Nowej Zelandii jeziora Taupo. Fragment brzmi tak:
Mierząc w milach, ten połyskliwy bezmiar wody nie znajduje się wcale tak daleko od cywilizacji, nadal jednak, kiedy wkraczasz do tego pradawnego miejsca, rojne miasto zostaje hen daleko za tobą, zupełnie jakby w ogóle przestawało istnieć, zabierając ze sobą wszystkie twoje troski i zmartwienia.
Każdej opowieści towarzyszą odpowiednio dobrane dźwięki, jak na przykład odgłosy wiejącego wiatru, fal uderzających o brzeg, kropli deszczu padających na powierzchnię czy trel ptaków.
Niektórzy ludzie uwielbiają grzmoty i błyskawice, inni śpiew ptaków. Dlatego postaraliśmy się o różne historie z różnymi efektami. Dla niektórych osób słuchanie deszczu sprawia, że chcą iść do toalety. Ja osobiście lubię dźwięki deszczu. Uważam je za raczej terapeutyczne, powiedziała Lisa Artis z Sleep Council, organizacji skupiającej się na promowaniu dobrych praktyk związanych ze snem, współpracującej z Penguin Random House przy tym projekcie.
Wydawnictwo przygotowało osobne wersje dla dzieci i dla dorosłych.
Przygotował Oskar Grzelak
źródło the guardian