Aktualności

Twórca uniwersum Metro 2033 bardzo ostro o Andrzeju Sapkowskim

Do tej pory Dmi­trij Głu­chow­ski wypo­wia­dał się o świe­cie Wiedź­mi­na wyłącz­nie pozy­tyw­nie – ale licz­ne nega­tyw­ne wypo­wie­dzi Andrze­ja Sap­kow­skie­go o grach na pod­sta­wie jego ksią­żek docze­ka­ły się ostrej reakcji.

Uwa­żam, że [Sap­kow­ski] kom­plet­nie się myli i że to aro­ganc­ki skur*****”, oznaj­mił Rosja­nin. Uznał, że gdy­by nie gry, Sap­kow­ski nigdy nie poka­zał­by się na zacho­dzie, nie dotarł­by do rze­szy czy­tel­ni­ków i pozo­stał­by wyłącz­nie feno­me­nem wschod­niej Euro­py. Głu­chow­ski pod­kre­ślił, że tak samo jest w jego wypad­ku – książ­ki zaist­nia­ły sze­rzej dzię­ki grom.

Sto­su­nek Andrze­ja Sap­kow­skie­go do gier z cyklu “Wiedź­min”, pro­du­cen­tów tych­że gier i gra­czy jest co naj­mniej kon­tro­wer­syj­ny (m.in. tutaj). Pisarz w wywia­dach i w cza­sie spo­tkań autor­skich rzu­ca pod ich adre­sem ostre sło­wa, któ­re następ­nie łago­dzi, by znów zaszar­żo­wać. Nie­zmien­ne jest wyłącz­nie ostre odci­na­nie się od gier jako ofi­cjal­nej kon­ty­nu­acji i spro­wa­dza­nie ich do fan­fic­tion oraz nie­do­ce­nia­nie ich wpły­wu na popu­lar­ność pisa­rza i jego cyklu.

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy