To jedna z tych wzruszających, wyciskających łzy historii, a piszemy o niej, bo pokazuje potęgę literatury, tę mniej oczywistą jej siłę wpływania nie tylko na czytelnika, ale na całe otoczenie. Oto historia, w której Stevie Wonder poznaje Harry’ego Pottera, a niejaki Price McIntyre urasta do rangi bohatera. Czytaj dalej
-->