„Karuzela” to najnowszy romans znanej i lubianej autorki popularnego cyklu „Olszany”. Książka z pewnością spodoba się tym, którzy kochają tajemnicze historie. Odnalezienie tytułowej karuzeli stanowi bowiem nie lada zagadkę i wyzwanie, a także drogę do… zakochania!
W pięknym domu wśród pomorskich wrzosowisk spotykają się dwie kobiety – dojrzała autorka książek, Maria i młoda prawniczka z Warszawy, Weronika. Przez pomyłkę i zdublowaną rezerwację, są zmuszone zamieszkać w przytulnym domu razem, ale tylko początkowo wydaje się to problemem. Z czasem współlokatorki zaprzyjaźniają się i stają sobie bliskie. Maria, dzięki swej życiowej mądrości otwiera nową przyjaciółkę na świat, ludzi i uczucia.
Co takiego odnosząca sukcesy pani prawnik robi na wsi pod Szczecinkiem i dlaczego wzięła urlop aż na miesiąc? Wkrótce ojciec Weroniki ma po latach wrócić z Oksfordu. Młoda kobieta przez wiele lat miała do mężczyzny żal i nie zbudowała z nim silnej więzi. Teraz chce się ona zrehabilitować i odnowić piękny dom ojca w Szczecinku. Jej marzeniem jest także znalezienie starej karuzeli, która dla mężczyzny stała się symbolem dzieciństwa, i którą tak często wspominał.
Litorowicz-Siegert w piękny sposób odmalowuje świat polskiej prowincji, ze wszystkimi blaskami i cieniami. Tych pierwszych jest zdecydowanie więcej – bliskość przyrody, wzajemne wsparcie, na które mogą liczyć okoliczni mieszkańcy, lokalne przysmaki, sklepy z wyjątkowymi przedmiotami – wyliczać można długo.
Bohaterowie „Karuzeli” mają niestety swoje kłopoty. Choroba dziecka, stosujący przemoc mąż, czy tragiczne wydarzenie z przeszłości, które burzy nie tylko życie prywatne, ale i karierę jednego z bohaterów, to wyjątkowo trudne problemy. Postaci odmalowane przez autorkę mają na szczęście dużo siły i optymizmu. To chyba dlatego lektura powieści nie przygnębia, a wręcz przeciwnie – daje nadzieję.
Równolegle rozwijają się dwa kluczowe wątki. Pierwszy z nich to oczywiście poszukiwania karuzeli. Nie są one wcale proste, a cała akcja toczy się w rytmie dobrego kryminału. Zaangażowanych jest w nią wiele osób, w tym lokalny lekarz, Albert. A stąd już tylko o krok do wątku numer dwa – budzącej się powoli relacji między przystojnym panem doktorem a Weroniką. Oboje z pewnych powodów obawiają się uczucia i wejścia w związek. Jednak magia miejsca i rady mądrej Marii robią swoje – młodzi coraz bardziej zbliżają się do siebie. Warto zagłębić się w lekturę, by przekonać się, co z tego wyniknie!
Zuzanna Pęksa