Steve i Camre byli szczęśliwą parą. Wspólnie wiedli spokojne, wypełnione miłością życie. Spodziewali się dziecka i wszystko szło właściwym torem. Aż do trzeciego trymestru ciąży. Wtedy u Camre pojawiły się niepokojące objawy. W pewnym momencie gardło kobiety spuchło, tak że miała problemy z oddychaniem. Steve przewiózł ją do szpitala. Tam Camre doznała napadu padaczkowego. Lekarze byli zmuszeni wykonać zabieg cesarskiego cięcia. Dziecko urodziło się żywe i zdrowe, ale następny miesiąc musiało spędzić w szpitalu. Camre niestety w wyniku ataku i towarzyszącego mu udarowi mózgu straciła całą pamięć, zarówno długo- jak i krótkotrwałą.
Nie jest w stanie przywołać wspomnień wszystkiego, co działo się przed urazem mózgu, nie działa również jej pamięć krótkotrwała. To co się jej przydarzyło jest niezwykle rzadkie, powiedziała terapeutka z Galaxy Brain and Therapy Center.
Znaczy to tyle, że Camre, mimo że fizycznie zdrowa, wiedzę o świecie miała taką samą jak jej nowonarodzone dziecko. Nie pamiętała męża, rodziny, nie zdawała sobie sprawy, że właśnie urodziła. Nie potrafiła się samodzielnie ubrać, zjeść, umyć zębów. Musiała się nauczyć wszystkiego od nowa. Najbardziej jednak brakowało jej wspomnień dotyczących tych wspaniałych lat spędzonych razem z partnerem.
Siedzieliśmy na kanapie i powiedziała wtedy do mnie: Nie wiem, kim jesteś, ale wiem, że cię kocham. To było zawsze we mnie. To było to, co pchało mnie cały czas do przodu, wspominał Steve.
Mniej więcej wtedy w głowie Steve’a urodził się pomysł napisania książki. Chciał opisać w niej wszystko, co przydarzyło się parze przez dziesięć lat ich wspólnego życia od momentu poznania się aż do narodzin Gavina.
Trzy lata po dramatycznych wydarzeniach Steve i Camre pobrali się. W tym roku mężczyzna zakończył prace nad książką. Zatytułował ją But I know I love you, nawiązując do tych pamiętnych słów, które usłyszał od Camre. Wydaną własnym sumptem powieść mógł podarować żonie na czwartą rocznicę ślubu.
Cała ta książka jest zapisem tego przez co wspólnie przeszliśmy i co utraciłam. Uwielbiam ją czytać, nawet jeśli czasem pojawiają się we mnie mieszane uczucia. Czasem jest to po prostu trudne, ponieważ pokazuje mi, co przeżyliśmy, a czego nie ma już we mnie, powiedziała Camre w Good Morning America.
Przygotował Oskar Grzelak