W lutym podawaliśmy do wiadomości, że stacja CBS dała zielone światło Joshowi Boone’owi na wystartowanie z projektem przeniesienia uważanej za najlepszą powieść Stephena Kinga na medium telewizyjne. Wydany po raz pierwszy w 1978 opasły Bastion ma zostać zamknięty w dziesięciu odcinkach. Aktualnie twórcy kompletują obsadę, by jeszcze w tym roku ruszyć ze zdjęciami. Serial powinien zadebiutować w 2020.
Bastion opowiada historię nielicznych ocalałych z katastrofy, jaką wywołał super wirusa, wybijając niemalże całą populację ludzi na Ziemi. Ci, którzy przetrwali zagładę gromadzą się teraz w dwóch przeciwstawnych obozach, oczekując zwiastowanych przez niewytłumaczalne wizje Wysłanników Dobra i Zła, by ostatecznie zbudować lub zniszczyć nową rzeczywistość.
Serial wyreżyseruje Josh Boone (Gwiazd naszych wina, Nowi mutanci), który o zaadaptowaniu Bastionu marzył od wielu lat. Jest on również współautorem scenariusza – partnerował mu przy tym zadaniu Benjamin Cavell (Homeland, Seal Team). Serial finalnie ma trafić na platformę streamingową CBS All Access w 2020.
W tym momencie trwa kompletowanie obsady. O ile nic jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone przez CBS, to źródła donoszą, że następujący aktorzy negocjują warunki angażu: James Marsden (Westworld) jako Stu Redman, Amber Heard (Aquaman) jako Nadine Cross, Whoopi Goldberg (Kolorowe ptaki) jako Mateczka Abigail, Greg Kinnear (Jednakowo inni) jako Glen Bateman, Odessa Young (Assassination Nation) jako Frannie Goldsmith i Henry Zaga (Nowi mutanci) jako Nick Andros.
W powstaniu serialu swoją rolę jako producent odegra również syn Stephena Kinga – Owen.
Przygotował Oskar Grzelak
Źródło: Collider