Ciekawostki

Manuskrypt odnaleziony w bibliotece może rzucić nowe światło na legendy arturiańskie

Opo­wie­ści o kró­lu Artu­rze i rycer­zach Okrą­głe­go Sto­łu fascy­nu­ją bada­czy dzię­ki zawar­tym w nich śla­dach wyda­rzeń histo­rycz­nych, jed­no­cze­śnie są czę­stą inspi­ra­cją dla twór­ców kul­tu­ry popu­lar­nej przez wzgląd na ich wie­lo­znacz­ność i atrak­cyj­ną mito­lo­gię. Naj­cie­kaw­sze jest to, że nie ma jed­ne­go kano­nicz­ne­go prze­ka­zu przy­bli­ża­ją­ce­go legen­dy artu­riań­skie. Skła­da się na nie wie­le róż­nych tek­stów, pisa­nych w róż­nych cza­sach, przez róż­nych auto­rów, a fak­ty w nich zawar­te nie­rzad­ko są wza­jem­nie sprzecz­ne. W biblio­te­ce Uni­wer­sy­te­tu w Bri­sto­lu odna­le­zio­no manu­skrypt, któ­ry może legen­dy uzu­peł­nić o nie­zna­ne dotąd informacje.

Na zna­le­zi­sko natknął się Micha­el Richard­son, archi­wi­sta uni­wer­sy­tec­kiej biblio­te­ki. Prze­glą­da­jąc księ­gę pocho­dzą­cą z prze­ło­mu wie­ków XV i XVI, natknął się na frag­men­ty, w któ­rych poja­wia­ły się zna­ne z legend artu­riań­skich imio­na. Richard­son nie­zwłocz­nie skon­tak­to­wał się z dok­tor Leah Tether z Mię­dzy­na­ro­do­we­go Sto­wa­rzy­sze­nia Artu­riań­skie­go (Inter­na­tio­nal Arthu­rian Society).

Wstęp­na ana­li­za spe­cja­li­stów potwier­dzi­ła, że tek­sty zawie­ra­ją sub­tel­ne, ale zna­czą­ce róż­ni­ce w sto­sun­ku do dotych­czas zna­nych prze­ka­zów. Przede wszyst­kim frag­men­ty ujaw­nia­ją bar­dziej szcze­gó­ło­we opi­sy róż­nych posta­ci bio­rą­cych udział w wojen­nej zawierusze.

Frag­men­ty doty­czą­ce histo­rii Mer­li­na to fascy­nu­ją­ce zna­le­zi­sko, któ­re może mieć wpływ na dal­sze bada­nia nie tyl­ko tego tek­stu, ale tak­że pozo­sta­łych zwią­za­nych z nim i jesz­cze póź­niej­szych, któ­re kształ­to­wa­ły współ­cze­sne zro­zu­mie­nie legend artu­riań­skich, powie­dzia­ła dok­tor Leah Tether.

Eks­per­ci będą chcie­li rów­nież prze­śle­dzić histo­rię manu­skryp­tu. Frag­men­ty zosta­ły zna­le­zio­ne w księ­dze pocho­dzą­cej ze Stras­bur­ga. Odkry­cie kie­dy dokład­nie i w jaki spo­sób tra­fi­ła ona do Wiel­kiej Bry­ta­nii może pomóc spe­cja­li­stom usta­lić źró­dło pocho­dze­nia prze­ło­mo­wych zapisków.

Źró­dło: BBC

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy