Badanie preferencji czytelniczych Gdańszczan zostało przeprowadzone na zlecenie wydawnictwa Oficyna Gdańska na przełomie marca i kwietnia. Jednak dopiero 30 listopada ujawniono pierwsze wyniki. Te zaś sprawiają, że aż chce się zakrzyknąć „Brawo, Gdańsk!”.
Do odpowiadania na pytania ankietowe Centrum Doradztwa i Badań Społecznych „Socjogram” wytypowało sześćset osób w wieku powyżej 15 lat, mieszkających we wszystkich dzielnicach Gdańska. Wyniki zostały przedstawione podczas specjalnie na ten cel zorganizowanej konferencji.
Okazało się przede wszystkim, że aż 79% ankietowanych przeczytało co najmniej jedną książkę w zeszłym roku. Przypominamy, że badanie dotyczące poziomu czytelnictwa w całym kraju przeprowadzone przez Bibliotekę Narodową pokazało, że jedynie 38% Polaków może pochwalić się takim „osiągnięciem”. Ponad połowa Gdańszczan deklaruje również, że lubi czytać książki i chętnie poświęca na to czas. Zaledwie 8% badanych przyznało, że za literaturą w ogóle nie przepada.
Socjologowie potwierdzili również to, co właściwie powinno być oczywiste, ale zawsze dobrze, jak jest podparte naukowym badaniem. Otóż niezwykle istotne jest, by dzieciom już od najmłodszych lat pokazywać, że czytanie jest ważne, a książki kojarzyć mogą się z zabawą, a nie tylko przykrym szkolnym obowiązkiem.
Książki lubi czytać ten, kto czytał w dzieciństwie. Dochodzimy tu do ważnego wniosku, jak niezwykle znaczący jest ten okres, kiedy czytelnik jest jeszcze dzieckiem. Od tego, czy zostanie wychowany w kulturze czytania, czy nie, zależy jak będzie traktował książki i ich czytanie w przyszłości, mówił dr Maciej Dębski, kierownik badania.
Co i gdzie Gdańszczanie najchętniej czytają? Z badań wynika, że w Gdańsku najczęściej sięga się po biografie, autobiografie i inne wspomnienia, królują również kryminały i literatura sensacyjna, książki podróżnicze i popularnonaukowe, a także poradniki i przewodniki. Gdańszczanie deklarowali, że najchętniej robią zakupy w księgarniach stacjonarnych (67%), w Internecie kupuje tylko 41%. Co ciekawe przy wyborze następnej lektury mieszkańcy Gdańska kierują się głównie gatunkiem, jednym z mniej ważnych czynników jest natomiast cena. 97% ankietowanych odpowiadało, że książki czyta w domach.
Raport jest początkiem dalszej dyskusji. Założenie Oficyny Gdańskiej i moje, jako współautora publikacji, jest takie, żeby stała się ona podstawą do realnej zmiany w Gdańsku. Niektóre wyniki pokazują bowiem jasno, że wśród gdańszczan mamy część osób, które warto zaangażować w promowanie kultury czytania książek – zwłaszcza w świecie cyfrowym. Z drugiej strony, w przypadku wielu badanych widać, że książka i samo czytanie są dla nich czymś bardzo ważnym w życiu, mówił dr Maciej Dębski.
Rzeczywiście przygotowywany jest plan, który jeszcze bardziej ma zaktywizować czytelników i dodatkowo zwiększyć ogólny poziom czytelnictwa w mieście.
źródło: trojmiasto.pl/gdansk.pl
Przygotował Oskar Grzelak