Aktualności Zapowiedzi

W 2019 roku przeczytamy kontynuację Opowieści podręcznej Margaret Atwood

Opo­wieść pod­ręcz­nej zosta­ła ory­gi­nal­nie wyda­na w 1985 roku. Opi­sa­na w niej dys­to­pij­na rze­czy­wi­stość budzi w czy­tel­ni­kach gro­zę i zachę­ca do żywych dys­ku­sji, zwłasz­cza w dzi­siej­szej Ame­ry­ce pod rzą­da­mi Donal­da Trum­pa, gdzie femi­ni­stycz­ne ugru­po­wa­nia pod­czas pro­te­stów chęt­nie korzy­sta­ją z sym­bo­li zaczerp­nię­tych z powie­ści Mar­ga­ret Atwo­od: czer­wo­nych szat i bia­łych czep­ców. Nie­daw­no autor­ka ogło­si­ła, że pra­cu­je nad kon­ty­nu­acją Opo­wie­ści pod­ręcz­nej.

Nowa powieść będzie nosić tytuł The Testa­ments. Mar­ga­ret Atwo­od opo­wie w niej histo­rię roz­gry­wa­ją­cą się pięt­na­ście lat po fina­le zna­nym z Opo­wie­ści pod­ręcz­nej. Tym razem głos zosta­nie odda­ny nie poje­dyn­czej nar­ra­tor­ce, a trzem róż­nym kobie­tom. Pre­mie­ra jest zapla­no­wa­na na wrze­sień 2019 roku. Wydaw­ca zapo­wie­dział wypusz­cze­nie na rynek w pierw­szym nakła­dzie 500 tysię­cy egzemplarzy.

Inspi­ra­cją dla tej książ­ki było wszyst­ko to, o co mnie pyta­li­ście o Gile­ad oraz jego wewnętrz­ne mecha­ni­zmy. Cóż, pra­wie wszyst­ko. Kolej­ną inspi­ra­cją jest świat, w któ­rym dziś żyje­my, powie­dzia­ła Mar­ga­ret Atwood.

W ostat­nich latach Opo­wieść pod­ręcz­nej trak­tu­je się, być może jesz­cze bar­dziej niż wcze­śniej, jako sym­bol praw kobiet i wal­ki z mizo­gi­nią. Wzrost popu­lar­no­ści powie­ści czy też po pro­stu przy­po­mnie­nie o niej szer­sze­mu gro­nu odbior­ców moż­na po czę­ści przy­pi­sać seria­lo­wi z Eli­sa­beth Moss w roli głów­nej. Dotych­czas powsta­ły dwa sezo­ny, a w maju Hulu ogło­si­ło start pro­duk­cji trzeciego.

Jako że pierw­szy sezon seria­lu koń­czy się prak­tycz­nie w tym samym miej­scu co powieść, to w dru­gim twór­cy musie­li już do histo­rii dodać wie­le od sie­bie, nie­za­leż­nie od zamy­słu Mar­ga­ret Atwo­od. Autor­ka ani nie zaprze­czy­ła, ani nie potwier­dzi­ła, czy The Testa­ments będzie w jakiś spo­sób nawią­zy­wać do wyda­rzeń zna­nych z tele­wi­zyj­nej adaptacji.

Nie oba­wiaj­cie się. To nie­spo­dzian­ka, napi­sa­ła jedy­nie na Twitterze.

Przy­go­to­wał Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy