Ciekawostki

Nowe teksty Charlotte Brontë w wydaniu

Sio­stry Bron­të zyska­ły sła­wę na całym świe­cie, a ich dzie­ła uzna­wa­ne są za kla­sy­ki angiel­skiej lite­ra­tu­ry. Tym bar­dziej sen­sa­cję wzbu­dzi­ło wej­ście The Bron­të Socie­ty w posia­da­nie dwóch manu­skryp­tów autor­ki Jane Eyre – i to tek­stów, któ­re nigdy wcze­śniej nie były publi­ko­wa­ne. Jesz­cze w tym roku sto­wa­rzy­sze­nie wyda książ­kę zawie­ra­ją­cą kopie ręko­pi­sów wraz z kil­ko­ma atrak­cyj­ny­mi dodatkami.

Histo­ria odna­le­zie­nia manu­skryp­tów jest nader cie­ka­wa. Sta­tek prze­wo­żą­cy doby­tek Marii Bran­well – mat­ki sióstr Bron­të – roz­bił się u wybrze­ży Devon­shi­re. Jed­ną z nie­licz­nych rze­czy, któ­re uda­ło się odzy­skać z wra­ku była książ­ka The Rema­ins of Hen­ry Kir­ke Whi­te. Póź­niej mąż Marii napi­sał w środ­ku zda­nie po łaci­nie: Książ­ka mojej naj­droż­szej żony zosta­ła oca­lo­na z fal. Tak więc na zawsze będzie zacho­wa­na. Naj­waż­niej­sze jest jed­nak to, że mię­dzy kart­ka­mi publi­ka­cji znaj­do­wa­ły się dwa manu­skryp­ty Char­lot­te. Jeden to sie­dem­dzie­się­cio­sied­mio­wer­so­wy wiersz, dru­gi – opo­wia­da­nie liczą­ce sie­dem­dzie­siąt czte­ry linie. W 2015 roku Bron­të Par­so­na­ge Museum odku­pi­ło skarb od pry­wat­ne­go kolek­cjo­ne­ra za kwo­tę 170 tysię­cy funtów.

Sto­wa­rzy­sze­nie pod­ję­ło decy­zję o wyda­niu wyjąt­ko­wej książ­ki, w któ­rej znaj­dą się kopie manu­skryp­tów. Poza tym publi­ka­cja będzie zawie­rać uwa­gi doty­czą­ce tek­stów oraz szkic poczy­nio­ny ręką bra­ta Char­lot­te, któ­re to mate­ria­ły rów­nież zosta­ły zna­le­zio­ne w The Rema­ins of Hen­ry Kir­ke Whi­te. Dodat­ko­wo książ­ka zosta­nie opa­trzo­na obszer­ny­mi komen­ta­rza­mi od czte­rech spe­cja­li­stów dywa­gu­ją­cych na temat ogrom­ne­go zna­cze­nia zna­le­zi­ska, zwłasz­cza w kon­tek­ście rela­cji sióstr Bron­të z mat­ką i jej roli w ich twórczości.

Publi­ka­cja w Wiel­kiej Bry­ta­nii uka­że się jesie­nią. Pod­czas Tar­gów Książ­ki w Lon­dy­nie zagra­nicz­ne wydaw­nic­twa będą mogły ubie­gać się o pra­wa do wyda­nia u siebie.

Przy­go­to­wał Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy