Złodzieje z posiadłości w Birmingham ukradli biżuterię oraz rękopis tekstu o Harrym Potterze – oczywiście autorstwa J.K. Rowling. Do kradzieży najprawdopodobniej doszło w drugiej połowie kwietnia 2017.
Tekst został zlicytowany na aukcji na cele charytatywne w 2008 roku. Osiągnął wartość 25 tysięcy funtów, które trafiły na rzecz fundacji walczącej o prawa wolności twórczej dla pisarzy i czytelników.
Pisarka zaapelowała do fanów: “PROSZĘ, NIE KUPUJCIE TEGO”. Także policja apeluje, by każdy, kto otrzyma ofertę kupna rękopisu, zgłosił to. W rozmowie z “The Guardian” Paul Jauncey oznajmił, że jedynymi ludźmi, którzy zechcieliby kupić tak unikatową rzecz, są prawdziwi fani Harry’ego Pottera.
A jaki fan pozostałby obojętny na apel J.K. Rowling i chciałby wejść w posiadanie kradzionego rękopisu wbrew jej woli?
Skradziony rękopis zawiera niezatytułowaną historię długości 800 słów spisaną na pocztówkach formatu A5. Opowiada o wydarzeniach dziejących się 3 lata przed narodzinami Harry’ego Pottera – James Potter i Syriusz Black w historyjce uciekają na motocyklu przed mugolskimi policjantami.
PLEASE DON’T BUY THIS IF YOU’RE OFFERED IT. Originally auctioned for @englishpen, the owner supported writers’ freedoms by bidding for it. https://t.co/ljEQyyj9yY
— J.K. Rowling (@jk_rowling) 12 maja 2017