Na początku marca księgarnia Loganberry Books w Cleveland zrobiła ciekawy eksperyment. Poodwracała wszystkie książki, napisane przez mężczyzn brzegami do tyłu, aby pokazać, jak bardzo męska twórczość dominuje w świecie książek. Eksperyment okazał się szokujący, jak mówiła właścicielka księgarni, która prowadzi ją od 30 lat. Logan oceniła, że tylko 37% powieści znajdujących się na stanie było napisanych przez kobiety.
Pani Logan co roku stara się w jakiś sposób podkreślić twórczość kobiet, a także nierówności wynikające z płci autorów. Przygotowując tegoroczny happening, podczas którego około 10000 książek zostało odwróconych grzbietem do tyłu, zaproszeni goście mogli zaobserwować różnicę w ilościach książek tworzonych przez pisarzy kobiety i mężczyzn. Jak się okazało, ludzie nie mogli uwierzyć, że różnica w tym zakresie jest tak duża. Sposób zobrazowania, jaki wybrała Logan, okazał się trafiony. Przedstawił „jak na dłoni” przepaść jeżeli chodzi o problem reprezentacji twórczości kobiet.
„Chcę, żeby ludzie się zastanowili: czy różnica płci tak wpływa na odbiór i dlaczego? Czy moja osobista biblioteka tak wygląda? Co można zrobić, aby zmienić ten brak równowagi? A potem znajdź tytuł napisany przez autora – kobietę, którą znasz lub całkiem nieznaną – łatwo je znaleźć – i zapoznaj się z nim “, powiedziała w wywiadzie właścicielka księgarni. Dodatkowo, pomysł jej został podchwycony przez innych. Jeden nauczyciel z Florydy odwrócił wszystkie pozycje napisane przez mężczyzn w bibliotece w swojej sali wykładowej w tym miesiącu. Przeprowadził także ze studentami dyskusje na temat nierówności płciowej w obszarze edukacji.
Także w Polsce pojawiła się inicjatywa mająca wesprzeć polskie pisarki. Chodzi o oddolną grupę twórczyń, które postanowiły wspierać się wzajemnie, aby zaistnieć szerzej. Więcej tutaj.