Aktualności

Trwają castingi do Wiedźmina!

Wiedź­min to chy­ba naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­ny na świe­cie pol­ski boha­ter. Nic więc dziw­ne­go, że wie­lu męż­czyzn marzy skry­cie o wcie­le­niu się w rolę bia­ło­wło­se­go Geral­ta z Rivii, boha­te­ra pro­zy Andrze­ja Sap­kow­skie­go. I choć taka oka­zja przy­da­rza się rzad­ko, to 23 stycz­nia odbył się pierw­szy casting w Teatrze Muzycz­nym w Gdy­ni do sztu­ki “Wiedź­min”, któ­rej sce­na­riusz bazu­je na opo­wia­da­niach “Miecz prze­zna­cze­nia”, “Kwe­stia ceny”, “Ostat­nie życze­nie”, “Coś wię­cej” oraz “Okruch lodu”.
Pre­mie­ra spek­ta­klu odbę­dzie się 15 wrze­śnia 2017 roku i jest to jedy­na (prócz Kon­cer­tu Syl­we­stro­we­go) pro­duk­cja, któ­ra w tym roku zago­ści na Dużej Sce­nie. Spek­takl będzie też roz­po­czę­ciem sezo­nu arty­stycz­ne­go 2017/2018.

Reży­se­rem musi­ca­lu jest Woj­ciech Kościel­niak. Poin­for­mo­wał on, że sce­na­riusz jest już goto­wy, choć jesz­cze dopiesz­cza­ny, powsta­ła też poło­wa muzy­ki i zna­ny jest kie­ru­nek sce­no­gra­fii i kostiu­mów. Brak jed­nak jesz­cze aktorów.

Otwar­te castin­gi roz­pi­sa­no dla dwóch głów­nych ról. Cho­dzi oczy­wi­ście o Geral­ta z Rivii – w któ­re­go wcie­lić ma się zawo­do­wy aktor, wyso­ki i o zna­ko­mi­tym gło­sie, spraw­ny aktor­sko i rucho­wo, w wie­ku 25–45 lat, o dopusz­czal­nym obcym akcen­cie (co jest inte­re­su­ją­cym roz­wią­za­niem, bio­rąc pod uwa­gę, iż boha­ter pro­zy Sap­kow­skie­go mówił z wyczu­wal­nym rivskim akcen­tem). Poszu­ki­wa­na jest tak­że Ciri – odważ­na, rezo­lut­na, komu­ni­ka­tyw­na i dobrze śpie­wa­ją­ca dziew­czyn­ka w wie­ku 6 – 10 lat.

O rolę Yen­ne­fer sta­ra się Ewa Kło­so­wicz, któ­ra pod­bi­ła ser­ca widzów rolą Esme­ral­ny w “Notre Dame de Paris” wysta­wia­nym przez Teatr Muzyczny.

Za muzy­kę do musi­ca­lu odpo­wia­da Piotr Dziu­bek, za sce­no­gra­fię – Damian Styr­na, za tek­sty pio­se­nek – Rafał Dzi­wisz, a za sce­no­gra­fię – Jaro­sław Staniek.

Choć szczę­ście do adap­ta­cji twór­czość Sap­kow­skie­go mia­ła poło­wicz­ne – gry CD Pro­jec­tu pod­bi­ły świat, zaś film i serial wspo­mi­na­ne są z gory­czą – to we wszyst­kich przy­pad­kach sama postać Geral­ta była moc­ną stro­ną utwo­rów i zarów­no kre­acje Micha­ła Żebrow­skie­go, jak i Jac­ka Rozen­ka pod­bi­ły ser­ca fanów. Przed akto­rem, któ­ry wcie­li się w Bia­łe­go Wil­ka sto­ją więc nie tyl­ko wyzwa­nia wyzna­czo­ne przez Teatr Muzycz­ny, ale i napraw­dę wyso­ko zawie­szo­na poprzeczka.

źródło:Trójmiasto.pl

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy