Państwo Środka zamieszkuje naród, który z jednej strony jest producentem największego badziewia na świcie, a z drugiej tworzy zapierające dech w piersiach monumentalną formą czy oszałamiające wizją rzeczy. Również bibliofile mogą być mile zaskoczeni chińską przedsiębiorczością. Jakiś czas temu pisaliśmy o futurystycznej bibliotece w Tiencin. Wizjonerskim domem dla książek może się również poszczycić Yangzhou.
Biblioteka, a zarazem księgarnia, została ukończona w 2016 roku. O wyjątkowości przybytku świadczy długi korytarz, którego podłoga została wykonana z czarnego lustra. Po obu stronach ciągną się zakrzywione po okręgu regały, które jednak nigdy nie łączą się u szczytu. A to przez zygzakowatą szczelinę, wyglądającą niczym pęknięcie w suficie. Całość tworzy iluzję niekończącego się tunelu książek.
Według zamysłu architektów ze studia XL-Muse szczelina, która odbija się w posadzce tworzy naturalną ścieżkę zachęcającą odwiedzających do wchodzenia w głąb budynku. Oczywiście po drodze każdy może wyciągnąć z regału interesującą go książkę. A na końcu przejścia czekają kolejne atrakcje w postaci dwóch czytelni: dla dzieci i dla dorosłych. Sufit pierwszej został pokryty LED-owymi lampkami, które doskonale sprawdzają się jako iluzja gwiazd iskrzących się na ciemnym niebie. Czytelnia dla dorosłych zdaje się przypomina
jaskinię z idealnie wyciętymi owalnymi przejściami. Wygląda naprawdę kosmicznie.
Architekci z XL-Muse jako inspirację podają przepływającą w pobliżu miasta rzekę Jangcy i mnogość łukowatych mostów wznoszących się nad nią.
źródło: XL-Muse
Autor: Oskar Grzelak