Mieszkający w położonym w Anglii mieście Bedford Ashley Yates wpadł na pomysł wybudowania we własnym ogrodzie hobbiciej norki. W ciągu około roku zwykła jama w ziemi, powstała po usunięciu umierającego drzewa, przeistoczyła się w pełni funkcjonalne, schludne i absolutnie czarowne schronienie – marzenie niejednego fana twórczości J.R.R. Tolkiena. Czytaj dalej
shire
W czerwcu informowaliśmy o ciekawej inicjatywie, której podjął się Paweł Sokół, określający siebie samego mianem marzyciela. I rzeczywiście to, co sobie zaplanował brzmi jak marzenie senne niejednego fana twórczości Tolkiena. O co chodzi? O wybudowanie wioski hobbitów na Kaszubach. Miało zacząć się od jednej norki, ale Paweł obiecuje, że na tym się nie skończy. Ma ich być docelowo pięć i do tego cztery elfie domy na drzewach. Niestety, jak to zwykle z marzeniami bywa, na przeszkodzie realizacji stoją pieniądze. Do tego ostatnio pojawiły się inne nieprzewidziane problemy. Czytaj dalej
“Cześć ! Mam na imię Paweł i jestem marzycielem”, tymi słowami wita się z internautami mężczyzna, który na działce na Kaszubach postanowił wybudować przytulną, hobbicią norkę, w której mogłyby się wydarzyć historie znane nam z “Władcy Pierścieni” lub “Hobbita” J.R.R. Tolkiena. Zainwestował pieniądze w działkę na Kaszubach i zaczyna budowę domków-norek, a by udało mu się zrealizować jego pomysł, potrzebuje finansowego wsparcia. Oto co pisze: Czytaj dalej