Kultura popularna nie zostawia naszej wyobraźni zbyt szerokiego pola do popisu jeśli chodzi o przedstawienie sylwetki XVIII-wiecznego pirata. Widzimy ich najczęściej jako morskich barbarzyńców, nieokiełznanych, brutalnych, żądnych krwi i skarbów, dla których książka to rzecz nieznana. Okazuje się, że w rzeczywistości wyjęci spod prawa żeglarze nie dość, że na okrętach przechowywali książki, to kto wie, może nawet czerpali przyjemność z ich lektury. Czytaj dalej
Ciekawostki
Piraci mogli spędzać wolne chwile przy lekturze. O tym świadczy najnowsze odkrycie z flagowego okrętu Czarnobrodego.
Opublikowano dnia: 23 stycznia 2018 -->