Trzydziestotrzyletni Scott Sutton nie przypuszczał, że nagły ból pleców to początek końca jego życia. Wizyty u kręgarzy i zabiegi chiropraktyczne nie przynosiły ukojenia. Miesiące mijały, a ból nie ustawał. Dopiero na początku 2016 wykryto u niego zmiany nowotworowe na kości krzyżowej. W tamtym momencie choroba już była w zbyt zaawansowanym stadium, żeby można było mówić o jakimkolwiek ratunku. Scott z żoną Anne mieli kilkumiesięcznego syna – Aleca. Zrozpaczony ojciec najbardziej na świecie pragnął żyć na tyle długo, żeby dziecko go zapamiętało. Czytaj dalej
Aktualności
Umierający ojciec przelał całą swoją miłość do kilkuletniego syna na książkę
Opublikowano dnia: 31 lipca 2019 -->