Autorka książki “Zabaweczka tatusia” aresztowana za erotyczne opisy dziecka

Powieść zapo­wie­dzia­na jako mrocz­ny romans oraz opo­wie­dze­nie na nowo histo­rii Kop­ciusz­ka „Daddy’s Lit­tle Toy” oka­za­ła się powo­dem do aresz­to­wa­nia jej autorki. 

W recen­zjach przed­pre­mie­ro­wych zwró­co­no uwa­gę na opi­sy pożą­da­nia doro­słe­go męż­czy­zny wobec… trzy­let­niej dziew­czyn­ki, a tak­że szcze­gó­ło­we opi­sy dzie­cię­cych geni­ta­liów w ero­tycz­nym kontekście.

Tori Woods, czy­li nazwi­sko autor­ki „Daddy’s Lit­tle Toy”, oka­za­ło się pseu­do­ni­mem Lau­ren Teso­lin-Mastro­sy, dyrek­tor­ki ds. mar­ke­tin­gu chrze­ści­jań­skiej orga­ni­za­cji cha­ry­ta­tyw­nej Bap­ti­st­Ca­re, jed­nej z naj­więk­szych orga­ni­za­cji opie­kuń­czych non-pro­fit w Austra­lii. W efek­cie skarg Lau­ren Teso­lin-Mastro­sa zosta­ła zawie­szo­na, a Bap­ti­st­Ca­re pro­wa­dzi wewnętrz­ne docho­dze­nie w jej sprawie.

– W mar­cu 2025 roku funk­cjo­na­riu­sze poli­cji z River­sto­ne roz­po­czę­li docho­dze­nie w związ­ku z donie­sie­nia­mi o powie­ści bele­try­stycz­nej zawie­ra­ją­cej mate­ria­ły zwią­za­ne z wyko­rzy­sty­wa­niem dzie­ci – oświad­czy­ła rzecz­nicz­ka poli­cji Nowej Połu­dnio­wej Walii. – Oko­ło 12:30 w pią­tek detek­ty­wi uda­li się do domu w Quakers Hill i aresz­to­wa­li 33-let­nią kobie­tę, któ­rą zabra­li na poste­ru­nek policji.

Poli­cja zare­kwi­ro­wa­ła kil­ka egzem­pla­rzy powie­ści celem ana­li­zy. Lau­ren Teso­lin-Mastro­sa zosta­ła oskar­żo­na o posia­da­nie mate­ria­łów przed­sta­wia­ją­cych wyko­rzy­sty­wa­nie dzie­ci, roz­po­wszech­nia­nie mate­ria­łów przed­sta­wia­ją­cych wyko­rzy­sty­wa­nie dzie­ci oraz pro­duk­cję mate­ria­łów przed­sta­wia­ją­cych wyko­rzy­sty­wa­nie dzie­ci. Zosta­ła zwol­nio­na za kau­cją, 31 mar­ca mia­ła odbyć się jej pierw­sza roz­pra­wa w sądzie rejo­no­wym w Blacktown.

Fabu­ła „Daddy’s Lit­tle Toy” opo­wia­da o rela­cji osiem­na­sto­let­niej dziew­czy­ny z przy­ja­cie­lem jej ojca, któ­ry zaczął pożą­dać dziew­czyn­ki, kie­dy ta mia­ła zale­d­wie trzy lat­ka. W wyni­ku aresz­to­wa­nia Ama­zon i GoodRe­ads usu­nę­ły książ­kę ze sprzedaży.

Lau­ren Teso­lin-Mastro­sa opu­bli­ko­wa­ła oświad­cze­nie, że doszło do ogrom­ne­go nie­po­ro­zu­mie­nia, ponie­waż jej powieść nie pro­mu­je ani nie nama­wia do nicze­go zwią­za­ne­go z wyko­rzy­sty­wa­niem sek­su­al­nym dzie­ci ani z pedo­fi­lią. Póź­niej usu­nę­ła wszyst­kie kon­ta na por­ta­lach społecznościowych.

Geo­r­gia Sto­ve, autor­ka okład­ki książ­ki, zaczę­ła otrzy­my­wać groź­by śmier­ci. Oświad­czy­ła, że „zerwa­ła kon­tak­ty z Tori Woods ze skut­kiem natych­mia­sto­wym” i zapew­ni­ła, że pra­cu­jąc nad okład­ką, nie mia­ła poję­cia, jaka jest treść książki.

W Pol­sce pod nume­rem 116 111 dzia­ła bez­płat­ny, ano­ni­mo­wy, cało­do­bo­wy tele­fon zaufa­nia dla dzie­ci i mło­dzie­ży od 12 lat. Pro­wa­dzi go Fun­da­cja Daje­my Dzie­ciom Siłę. Na jej stro­nie dostęp­ne są licz­ne mate­ria­ły edu­ka­cyj­ne, tak­że doty­czą­ce prze­mo­cy oraz wyko­rzy­sty­wa­nia sek­su­al­ne­go dzie­ci. Fun­da­cja pro­wa­dzi też tele­fo­nu dla rodzi­ców i nauczy­cie­li w spra­wie bez­pie­czeń­stwa dzie­ci – 800 100 100; jest czyn­ny w każ­dy pią­tek w godzi­nach 12:00–15:00.