W Polsce funkcjonuje wolność słowa – prawo do publicznego wyrażania własnych poglądów gwarantuje konstytucja – trzeba jednak pamiętać, że są od tego pewne wyjątki. Między innymi Kodeks karny zabrania publicznego znieważania prezydenta. Dlatego na przykład nie można napisać na publicznym profilu na Facebooku, że “Andrzej Duda jest debilem”. Przekonał się o tym Jakub Żulczyk, który właśnie za to może wkrótce stanąć przed sądem.
Sprawa sięga listopada 2020 roku, kiedy Andrzej Duda na Twitterze pogratulował Joe Bidenowi udanej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych. Jakub Żulczyk postanowił wpis polskiego prezydenta skomentować na swoim profilu na Facebooku. Wytknął w nim błędne rozumowanie Andrzeja Dudy, po czym określił go “debilem”.
Andrzej Duda, prezydent Polski, napisał na Twitterze, że czeka na nominację Joe Bidena, prezydenta-elekta USA, przez…
Opublikowany przez Jakuba Żulczyka Sobota, 7 listopada 2020
Okazuje się, że wpis Jakuba Żulczyka z 7 listopada 2020 wystarczył, żeby do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko pisarzowi z artykułu 135. kodeksu karnego. Drugi paragraf wspomnianego artykułu Kodeksu karnego głosi:
Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Jakub Żulczyk o sprawie poinformował na swoim Facebooku przed kilkunastoma godzinami. Napisał, że o oskarżeniu nie wiedział – ani on, ani reprezentujący go adwokat nie dostał żadnego oficjalnego pisma. O sprawie dowiedzieli się z portalu „wPolityce”.
Dwie śmieszne sprawy.
Pierwsza – powiedziałem się właśnie, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ…Opublikowany przez Jakuba Żulczyka Poniedziałek, 22 marca 2021