Mówi się, żeby nie oceniać książki po jej okładce. Możemy bowiem trafić na pięknie opakowaną literacką szmirę; z równym prawdopodobieństwem w szkaradnej oprawie ukrywać się może prawdziwa perła. Zwłaszcza ta druga opcja jest bolesna. Gdybyśmy oceniali książki po okładce, moglibyśmy przegapić wiele naprawdę bardzo wartościowych tytułów. Czytaj dalej
-->