Jedno wyrwane z kontekstu, niepoprawnie przetłumaczone stwierdzenie pochodzące z wypowiedzi Olgi Tokarczuk udzielonej włoskiemu dziennikowi stało się przyczynkiem do dziwnej akcji odwetowej. Obrażeni porównaniem Polski do Białorusi internauci wymyślili, żeby odsyłać noblistce jej publikacje. Kiedy zaś dowiedzieli się, że Fundacja Olgi Tokarczuk cierpliwie na przesyłki poczeka, żeby później wystawić je na aukcję, uznali, że najlepszym pomysłem będzie książki zniszczyć przed wysłaniem. Pomazane wulgaryzmami tomy i tak trafią pod młotek. Czytaj dalej
Aktualności
Pomazane wulgaryzmami książki odesłane Oldze Tokarczuk trafią na aukcję charytatywną
Opublikowano dnia: 19 września 2021 -->