Będąc dzieckiem Tabithy i Stephena Kingów ma się 66% szans na zostanie pisarzem. To właśnie spotkało Josepha Hillstorma Kinga. Ale! Żeby nie podpierać się nazwiskiem sławnego taty, autor wydaje swoje utwory pod pseudonimem Joe Hill. I jak na razie nie ma się czego wstydzić. Wprawdzie widać, że gatunek, w którym najczęściej się porusza wyniósł z domu, jednak nie można mówić, że kopiuje ojca. Co więcej – jest na jak najlepszej drodze, by go przewyższyć. A w niektórych kategoriach już dawno to zrobił. Czytaj dalej
-->