Rodzinny dom Harry’ego Pottera został zaprezentowany widzom w pierwszej części filmu Harry Potter i insygnia śmierci. Do nakręcenia tych scen wykorzystano średniowieczną posiadłość rodu De Vere, najbogatszej ówcześnie rodziny zaraz po królu. Aktualnie historyczny dom wystawiony jest na sprzedaż za milion funtów. Zainteresowanie kupnem jest jednak nikłe. Mogą być temu winni fani Harry’ego Pottera.
Dom został wybudowany w XV wieku przez 12. hrabiego Oxfordu, następnie przez jego syna zmodyfikowany i przerobiony na domek myśliwski. W zadziwiająco spójny sposób łączy średniowieczną prostotę z przepychem Tudorów. Zdjęcia posiadłości możecie zobaczyć poniżej.
Od czasu, kiedy dom De Vere’ów został wykorzystany w jednym z filmów o Harrym Potterze, stał się celem licznych pielgrzymek fanów młodego czarodzieja. I właśnie to może być jedną z przyczyn, dla których zainteresowanie nieruchomością jest znikome.
Za każdym razem, kiedy przejeżdżasz przez Lavenham widzisz turystów robiących sobie tam selfie. To może być powód, dla którego sprzedanie go zajmuje trochę więcej czasu – coś z takim poziomem sławy postrzegane jest jako anomalia. Jest tam tak wielu żarliwych fanów Harry’ego Pottera, powiedziała Caroline Edwards z agencji nieruchomości Carter Jonas.
Inną przyczyną problemów z upłynnieniem posiadłości może być jej unikatowy styl, który mówiąc szczerze, nie każdemu przypadnie do gustu. Niemniej, jeśli dysponujesz milionem funtów, jesteś zakochany w epoce Tudorów, z pamięci recytujesz kolejne akapitu siedmioksięgu, a podobni tobie fani ci nie przeszkadzają, powinieneś przynajmniej rozważyć tę inwestycję.
Przygotował Oskar Grzelak
źródło The Sun