Słyszysz “Stephenie Meyer”, myślisz “Zmierzch”. Niewykluczone jednak, że niebawem to skojarzenie ulegnie zmianie, bowiem twórczyni postaci Belli i Edwarda postanowiła wziąć się za produkcję filmów.
Dokładniej utworzyła firmę Fickle Fish Films, która zakupiła właśnie prawa do ekranizacji dylogii “Anna we krwi” autorstwa Kendare Blake. Meyer wspólnie z Meghan Hibbett odpowiadać będą za produkcję, Allison Wood – za scenariusz, a Trish Sie – za reżyserię.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy można oczekiwać premiery, ale wiadomo, iż w głównych rolach wystąpią Cameron Monaghan oraz Maddie Hasson.
Anna we krwi ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Prószyński w 2012 roku
Cas Lowood odziedziczył po ojcu niezwykły zawód: zabija umarłych.
Ojciec chłopaka został w makabryczny sposób zamordowany przez ducha, którego sam miał uśmiercić. Teraz, uzbrojony w sztylet athame, Cas podróżuje po całym kraju ze swoją matką-czarownicą i potrafiącym wyczuć obecność zjaw kotem. Razem śledzą wątki lokalnych legend, próbując wyplenić co bardziej niebezpieczne upiory ze świata. Gdy przybywają do kolejnego miasta w poszukiwaniu ducha nazywanego przez mieszkańców Anną we Krwi, Cas nie spodziewa się niczego odbiegającego od normy: chce zjawę wyśledzić, zdybać, zabić. Zamiast tego spotyka obłożoną klątwą dziewczynę, istotę z jaką nigdy przedtem się jeszcze nie mierzył.