Sprawdzasz tag

Max Czornyj

Aktualności

Muzeum Auschwitz: odradzamy książkę Anioł Śmierci z Auschwitz. Max Czornyj: uznaję to za pomyłkę

Trwa skan­dal zwią­za­ny z twór­czo­ścią Mak­sa Czor­ny­ja. Pisarz nie­daw­no zapo­wie­dział swo­ją nową powieść zaty­tu­ło­wa­ną „Kat Hitle­ra”. Tym razem Muzeum Auschwitz wyda­ło ofi­cjal­ne oświad­cze­nie doty­czą­ce powie­ści „Anioł Śmier­ci z Auschwitz”, któ­ra kon­cen­tru­je się na posta­ci Jose­fa Men­ge­le­go. Czy­taj dalej

-->
Aktualności

Ile jest prawa w powieściowym prawie?

Na prze­strze­ni ostat­nich lat kry­mi­nał w Pol­sce wspa­nia­le roz­kwitł. Jesz­cze nie tak daw­no temu ogrom­ną popu­lar­no­ścią cie­szy­ła się u nas lite­ra­tu­ra gatun­ko­wa przy­wie­zio­na ze Skan­dy­na­wii, dziś coraz czę­ściej się­ga­my po dzie­ła rodzi­mych twór­ców, tych z resz­tą też jest z roku na rok wię­cej i wię­cej. Powieść kry­mi­nal­na z defi­ni­cji doty­czy jakiejś zbrod­ni, przed­sta­wia­ne są oko­licz­no­ści, w jakich do niej doszło, śle­dzi­my postę­po­wa­nie zwią­za­ne z docho­dze­niem, a finał naj­czę­ściej zwią­za­ny jest z ujaw­nie­niem spraw­cy. Wyni­ka stąd, że w książ­kach z tego gatun­ku czy­tel­nik będzie obco­wał z solid­ną daw­ką wie­dzy praw­ni­czej. Na ile jest ona jed­nak rze­tel­na? Czy­taj dalej

-->
Wywiady

Jeśli lubicie bezkompromisowe kryminały, ta książka jest dla Was! Rozmawiamy z Maxem Czornyjem!

Z kry­mi­na­ła­mi jak jest, każ­dy książ­ko­ho­lik wie dosko­na­le. Tra­fia­ją się takie, któ­re aspi­ru­ją do tego zaszczyt­ne­go gro­na, a powin­ny skoń­czyć w dzia­le z tani­mi roman­sa­mi lub wydu­ma­ny­mi oby­cza­jów­ka­mi. Jeśli reagu­je­cie na takie kwiat­ki aler­gią, bez obaw – dziś pole­ca­my Wam crème de la crème gatun­ku, bar­dzo moc­ną pozy­cję i roz­mo­wę z jej auto­rem we wła­snej oso­bie. Czy­taj dalej

-->
Aktualności Ciekawostki

Polscy autorzy polecają książki na lato!

Waka­cje to zawsze dobry czas na nad­ra­bia­nie tych ksią­żek, któ­re odkła­da­ło się na „wię­cej cza­su”, na powrót do kla­sy­ki, ale też na szyb­kie waka­cyj­ne roman­se książ­ko­we, spon­ta­nicz­ne i nie­za­pla­no­wa­ne sko­ki w bok z książ­ka­mi zna­le­zio­ny­mi w salo­ni­ku pra­so­wym, na stra­ga­nie przy pla­ży czy księ­gar­ni, do któ­rej weszło się po coś inne­go. Nie ma złej ścież­ki, któ­re pro­wa­dzą do przy­jem­no­ści leni­we­go czy­ta­nia – twier­dzi Ane­ta Jadow­ska, pisar­ka zna­na z powo­ła­nia do życia Dory Wilk. Czy­taj dalej

-->