Sprawdzasz tag

cdp

Wywiady

Już żyjemy w cyberpunku! – wywiad z Kasią Sienkiewicz-Kosik i Rafałem Kosikiem o powieści „Cyberpunk 2077: Bez przypadku”

Są duetem w pra­cy i w życiu, wspól­nie wyda­li pod szyl­dem wydaw­nic­twa Power­graph ponad set­kę ksią­żek, któ­re zosta­ły uho­no­ro­wa­ne licz­ny­mi nagro­da­mi. 9 sierp­nia wypu­ści­li na świat powieść z uni­wer­sum gry „Cyber­punk 2077” zaty­tu­ło­wa­ną „Bez przy­pad­ku”, któ­ra jed­no­cze­śnie uka­za­ła się też w Wiel­kiej Bry­ta­nii i USA. Kasia Sien­kie­wicz-Kosik i Rafał Kosik opo­wie­dzie­li nam o pra­cach nad powie­ścią, szan­sach i zagro­że­niach, jakie nie­sie ze sobą tech­no­lo­gia oraz o twór­czych pla­nach na przy­szłość. Czy­taj dalej

-->
Ciekawostki

11 ciekawostek o wiedźminie, które warto znać!

Cała Pol­ska żyje pre­mie­rą „Wiedź­mi­na”. Wła­ści­wie żyje tym cały świat. Serial Net­flik­sa oka­zał się hitem, książ­ki Andrze­ja Sap­kow­skie­go tra­fi­ły na szczy­ty list best­sel­le­rów, tłu­my zain­te­re­so­wa­ły się też gra­mi. Ale czy wie­cie o Geral­cie z Rivii wszyst­ko? Zapra­sza­my do lek­tu­ry gar­ści cie­ka­wo­stek o boha­te­rach serii. Czy­taj dalej

-->
Aktualności

Jak ma się sprawa żądania przez Andrzeja Sapkowskiego 60 mln złotych od CD Projekt Red?

O rosz­cze­niach Andrze­ja Sap­kow­skie­go wzglę­dem CD Pro­jekt Red pisa­li­śmy w paź­dzier­ni­ku zeszłe­go roku. W skró­cie: w 2002 pisarz za 35 tysię­cy zło­tych udo­stęp­nił stu­diu pra­wa do stwo­rze­nia gry na pod­sta­wie jego twór­czo­ści. Nie chciał wów­czas pro­cen­tu od sprze­da­ży, bo jak sam mówił nie wie­rzył w powo­dze­nie pro­jek­tu. Dla­te­go wybrał zapła­tę z góry. Kie­dy Wiedź­min 3. Dzi­ki gon odniósł mię­dzy­na­ro­do­wy suk­ces, kopie gry sprze­da­ły się w milio­nach egzem­pla­rzy, a CD Pro­jekt Red ogło­sił, że przy­cho­dy się­gnę­ły miliar­da zło­tych, do spół­ki tra­fi­ło pismo od praw­ni­ków pisa­rza z żąda­niem wypła­ce­nia należ­nych Sap­kow­skie­mu 60 milio­nów zło­tych. Czy­taj dalej

-->
Aktualności

Brandon Sanderson oddałby za darmo studiu CD Projekt Red prawo do zrobienia gry na podstawie jego książek

Andrzej Sap­kow­ski zażą­dał od CD Pro­jekt Red 60 milio­nów zło­tych z tytu­łu korzy­ści finan­so­wych, jakie fir­ma odnio­sła ze sprze­da­ży gier bazu­ją­cych na jego twór­czo­ści. Spra­wa oczy­wi­ście w jed­nej chwi­li sta­ła się tą naj­go­ręt­szą i naj­chęt­niej komen­to­wa­ną w Inter­ne­cie. Jak zwy­kle głos zabie­ra­li po rów­no spe­cja­li­ści od pra­wa autor­skie­go i zupeł­ni laicy w tym tema­cie, swo­je bary­ka­dy usy­py­wa­li prze­ciw­ni­cy Sap­kow­skie­go, jego zwo­len­ni­cy, a tak­że ci opo­wia­da­ją­cy się po stro­nie CD Pro­jek­tu Red oraz ci woju­ją­cy z kor­po­ra­cyj­ną zachłan­no­ścią. I jak zwy­kle racja leży praw­do­po­dob­nie gdzieś po środ­ku. W całym tym bała­ga­nie zna­leź­li się ludzie, któ­rzy w inny spo­sób posta­no­wi­li odnieść się do sytu­acji. Bran­don San­der­son ogło­sił na przy­kład, że z chę­cią oddał­by pol­skie­mu stu­diu pra­wa do stwo­rze­nia gry na pod­sta­wie jego best­sel­le­ro­wej serii Z mgły zro­dzo­ny. Czy­taj dalej

-->