Aktualności

Dragi i wojna – poznaj historię wojen i narkotyków!

Żoł­nierz jest naj­słab­szym ogni­wem woj­ny. Wal­czy nie tyl­ko z wro­giem ale też z wła­snym prze­mę­cze­niem, stre­sem i stra­chem. Jak wzmoc­nić w nim wojow­ni­ka? Naj­le­piej – nar­ko­ty­ka­mi. Cudow­ną piguł­ką, któ­ra spra­wi, że żoł­nierz sta­nie się maszy­ną do zabi­ja­nia. Nawet przez kil­ka dni z rzę­du nie będzie musiał spać ani jeść. Wyzbę­dzie się poczu­cia winy. Zapo­mni o przy­gnę­bie­niu i zmę­cze­niu. Amfe­ta­mi­na, hero­ina, bar­bi­tu­ra­ny, mor­fi­na i inne opia­ty, koka­ina i róż­ne środ­ki medycz­ne dosko­na­le spraw­dza­ją się w roli takie­go magicz­ne­go środka.

Czy mik­stu­ra z wina i soku z nie­doj­rza­łych makó­wek sty­mu­lo­wa­ła boha­te­rów Homera?

Co wdy­cha­li nie­zwy­cię­że­ni żoł­nie­rze Alek­san­dra Wielkiego?

Jaki­mi nar­ko­ty­ka­mi fasze­ro­wa­li się wikin­go­wie a jaki­mi wojow­ni­cy znad rze­ki Orinoko?

Na jakim syn­te­tycz­nym dopin­gu funk­cjo­no­wa­li żoł­nie­rze Wehr­mach­tu, Luftwaffe
i Krieg­sma­ri­ne? Ile milio­nów table­tek meta­am­fe­ta­mi­ny wypro­du­ko­wa­ły pań­stwo­we labo­ra­to­ria III Rzeszy?

Jakie „wita­mi­ny” sty­mu­lo­wa­ły dziel­nych pilo­tów RAF‑u?

Ame­ry­ka­nie w Wiet­na­mie pali­li mari­hu­anę i wcią­ga­li kokę, woj­ska sowieckie
w Afga­ni­sta­nie – wola­ły haszysz i heroinę.

Gdzie prze­bie­ga gra­ni­ca pomię­dzy tera­peu­tycz­nym zasto­so­wa­niem narkotyków,
a sty­mu­lo­wa­niem zachowań?

Czy nar­ko­ty­ki w eks­tre­mal­nych dzia­ła­niach wojen­nych to pomoc dla żoł­nie­rzy czy dowód na to, że dowódz­two trak­tu­je ich jak mię­so armatnie?

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy