Aktualności

Oryginał jednej z najczęściej wydawanych w Anglii książek trafi do sieci

Po raz pierw­szy uka­za­ła się w 1789 roku i od tego cza­su ani na chwi­lę nie znik­nę­ła z półek księ­gar­skich. Oczy­wi­ście ory­gi­nal­ne wyda­nie jest już od daw­na nie­do­stęp­ne. Do dziś publi­ko­wa­no ją w ponad trzy­stu róż­nych edy­cjach. Tym samym uzna­wa­na jest za naj­czę­ściej wyda­wa­ną książ­kę w języ­ku angiel­skim zaraz po Biblii, dzie­łach Shakespeare’a i Wędrów­ce piel­grzy­ma Joh­na Buny­ana. Mówi­my o The Natu­ral Histo­ry and Anti­qu­ities of Sel­bor­ne Gil­ber­ta White’a – książ­ce, któ­ra zain­spi­ro­wa­ła wie­lu przy­rod­ni­ków, w tym pchnę­ła do badań mło­de­go Char­le­sa Darwina.

Gil­bert Whi­te okre­śla­ny jest jako pro­to­pla­sta eko­lo­gii. Jego słyn­na książ­ka była tak zna­mien­na przez wzgląd na poczy­nio­ne w niej obser­wa­cje życia i zacho­wań zwie­rząt w ich natu­ral­nym śro­do­wi­sku. Było to o tyle postę­po­we, że wcze­śniej przy­rod­ni­cy ogra­ni­cza­li się do stu­dio­wa­nia jedy­nie mar­twych oka­zów w labo­ra­to­ryj­nych warunkach.

Książ­ka w dużej mie­rze skła­da się z licz­nych listów pisa­nych do Tho­ma­sa Pen­nan­ta – słyn­ne­go bry­tyj­skie­go zoo­lo­ga i Daine­sa Bar­ring­to­na – praw­ni­ka oraz człon­ka Towa­rzy­stwa Kró­lew­skie­go. The Natu­ral Histo­ry and Anti­qu­ities of Sel­bor­ne to nie tyl­ko epi­sto­lo­gra­fia. W dal­szej czę­ści czy­tel­nik znaj­dzie szcze­gó­ło­wy kalen­darz opar­ty na feno­lo­gicz­nych zda­rze­niach wystę­pu­ją­cych w obrę­bie roku oraz kolek­cja wni­kli­wych obser­wa­cji zor­ga­ni­zo­wa­nych wedle gatun­ków zwie­rząt i roślin. Zna­la­zło się w książ­ce rów­nież miej­sce na część poświę­co­ną meteorologii.

Ory­gi­nal­ny manu­skrypt prze­trwał do dzi­siej­szych cza­sów. Znaj­du­je się w posia­da­niu muzeum poświę­co­ne­mu życiu Gil­ber­ta White’a w Selborne.

Mamy ory­gi­nal­ny manu­skrypt i jest to oczy­wi­ście dro­go­cen­ny eks­po­nat. Znaj­du­je się w wiel­kiej gablo­cie, gdzie moż­na obej­rzeć na raz tyl­ko dwie jego stro­ny, powie­dział dyrek­tor muzeum Ste­ve Green.

Dla­te­go wła­śnie pod­ję­to decy­zję o zeska­no­wa­niu książ­ki i udo­stęp­nie­niu jej online:

To będzie o wie­le cie­kaw­sze niż czy­ta­nie kolej­nych edy­cji tej książ­ki, ponie­waż manu­skrypt zawie­ra wykre­śle­nia i popraw­ki White’a, co pozwo­la wej­rzeć w jego pro­ces myślowy.

źró­dło: theguardian

Przy­go­to­wał Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy