Ciekawostki

Co z Shire na Kaszubach?

W czerw­cu infor­mo­wa­li­śmy o cie­ka­wej ini­cja­ty­wie, któ­rej pod­jął się Paweł Sokół, okre­śla­ją­cy sie­bie same­go mia­nem marzy­cie­la. I rze­czy­wi­ście to, co sobie zapla­no­wał brzmi jak marze­nie sen­ne nie­jed­ne­go fana twór­czo­ści Tol­kie­na. O co cho­dzi? O wybu­do­wa­nie wio­ski hob­bi­tów na Kaszu­bach. Mia­ło zacząć się od jed­nej nor­ki, ale Paweł obie­cu­je, że na tym się nie skoń­czy. Ma ich być doce­lo­wo pięć i do tego czte­ry elfie domy na drze­wach. Nie­ste­ty, jak to zwy­kle z marze­nia­mi bywa, na prze­szko­dzie reali­za­cji sto­ją pie­nią­dze. Do tego ostat­nio poja­wi­ły się inne nie­prze­wi­dzia­ne problemy.

Paweł Sokół o wła­snym hob­bi­cim schro­nie­niu myśli od pięt­na­stu lat. Z wła­snych pie­nię­dzy sfi­nan­so­wał dział­kę na Kaszu­bach, któ­ra ide­al­nie wpa­so­wu­je się w jego wizję. Roz­po­czął przy­go­to­wa­nia pod budo­wę, zebrał rów­nież nie­zbęd­ne pozwo­le­nia. Nie­ste­ty pie­nią­dze szyb­ko się skoń­czy­ły. Wte­dy też wystar­to­wa­ła zbiór­ka na pomagam.pl. Do speł­nie­nia swo­je­go marze­nia Paweł potrze­bu­je 99 tysię­cy złotych.

W lip­cu Paweł Sokół zało­żył fir­mę, żeby pozy­skać z Unii Euro­pej­skiej dodat­ko­we fun­du­sze na budo­wę kaszub­skie­go Shi­re. Wszyst­ko szło w mia­rę po myśli nasze­go marzy­cie­la aż do sierpnia.

Pla­no­wa­łem wystar­to­wać z budo­wą w sierp­niu tego roku. Jed­nak­że w trak­cie prze­pro­wadz­ki do Dzie­mian tra­fi­łem na nawał­ni­cę, któ­ra zruj­no­wa­ła doszczęt­nie cały las w Shi­re. Odcię­ty od prą­du przez jakiś czas nie byłem w sta­nie nic ruszyć z fir­mą. Moje oszczęd­no­ści poszły po pro­stu na prze­ży­cie i teraz pod­no­szę się na nogi od zera, czy­ta­my w edy­to­wa­nym opi­sie zbiórki.

Paweł Sokół mimo trud­nej sytu­acji nie zała­mu­je rąk, z nadzie­ją patrzy w przy­szłość i głę­bo­ko wie­rzy, że pro­jekt może wciąż wypa­lić. Wie­lo­krot­nie powta­rza, że budu­je tę spo­koj­ną przy­stań rodem z tol­kie­now­skich powie­ści nie tyl­ko dla sie­bie, ale rów­nież dla podob­nych mu osób, któ­re chcia­ły­by się wyrwać z miej­skiej dżun­gli i odpo­cząć od zgieł­ku w miłym oto­cze­niu. I na pomo­cy takich ludzi Paw­ło­wi bar­dzo teraz zależy.

Całe życie sam wszyst­ko pró­bo­wa­łem osią­gnąć, jed­nak­że bez tych pie­nię­dzy mogę nie zdą­żyć w tym krót­kim życiu zre­ali­zo­wać tego marze­nia. Marze­nia, któ­rym pra­gnę podzie­lić się ze wszyst­ki­mi ludź­mi dobrej woli, a tak­że pomóc tym zmę­czo­nym życiem w zabie­ga­nym świecie.

Nawet nie wyobra­ża­cie sobie jak bar­dzo będę wdzięcz­ny za pomoc w tym przed­się­wzię­ciu. Moją wdzięcz­ność poka­żę wam na miej­scu, jak przy­je­dzie­cie ode­tchnąć tro­chę w kra­inie mle­kiem i mio­dem pły­ną­cej. Pomiesz­ka­cie chwi­le w takiej chat­ce i pood­dy­cha­cie tym nie­sa­mo­wi­tym kli­ma­tem jakie daje budow­nic­two naturalne.

Jeśli chcie­li­by­ście kie­dyś spę­dzić noc czy dwie w tol­kie­now­skiej sce­ne­rii albo po pro­stu jeste­ście ludź­mi o dobrym ser­cu i macie w port­fe­lach nad­da­tek pie­nię­dzy, to tu może­cie Paw­ła wesprzeć:
https://pomagam.pl/Shire

 

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy